Wysyp nitek

To mój pierwszy zbiornik więc prośba o wyrozumiałość w ocenach.

Zbiornik 60 l
Oświetlenie T5 Sylvania Grolux 24W + Sylvania Aquastar 24W
Naświetlanie 10 h
CO2 z butli 12 godzin w ciągu dnia
Napowietrzanie - Aquael Oxypro
PH około 7,2 - 7,5
Filtracja mechaniczna - kubeł 9l, wydajność 250l/h
Obsada: Alternanthera reinecki "roseafolia" + hygrophila araguaia + staurogyne repens + poghestemos erectus + hemianthus callitrichoides
Nawożenie: sachs fluoris 2ml/tygodniowo + sachs trace 5 ml tygodniowo + carbo 1 dawka
Podmiana wody na kranówkę raz w tygodniu około 1/4 - 1/3

Aktualnie po testach: NO3 -20 mg/l, PO4 - 0 mg/l (poza skalą), K - 15mg/l

Dwa tygodnie temu walczyłem z sinicami za pomocą ChemiClean. Po dwóch dawkach sinice rozpadły się i wyglądało, że będzie ok. Zaczęły mi się rozpadać liście i za radą "specjalisty" za sklepu chciałem podnieść fosfor. Akwarium zakwitło w ciągu doby krótkimi nitkami (około 1 cm), również na przedniej szybie. Alternantherę musiałem przetrzebić i skrócić bo porosły strasznie glonem, straciła liście, zrobiły się dziurawe lub przezroczyste. Korzeń również pokrył się nitkami. Wszystko wygląda koszmarnie.

Zdjęcie również z okresu końca stycznia dostępny jest pod adresem http://1drv.ms/1QVLtgc

W którym kierunku szukać rozwiązania? Na co nie zwróciłem uwagi? Czego mi brakuje? Będę wdzięczny za pomoc.

Wrzuć aktualne zdjęcie.

Strach pokazywać

Co to za filtr, bo na filmiku wygląda jakby nie było w akwarium ruchu wody...?

Na potrzeby filmiku wyłączyłem na chwilę filtr dlatego nie ma ruchu ale normalnie wszystko ładnie chodzi.

Ja bym zaczął od CO2 24h, masz duże pH. Przy takim świetle przede wszystkim trzeba zadbać o CO2. Mierzysz może kH ?
A no i oczywiście wyłącz to napowietrzanie.

Doszukuje sie w braku po4 i to jest Definitywna podstawa twojego bledu, co2 dozowalbym 24godziny na dobe bo przy 48 watt na 60 literkow to duzo.Swiatlo plus brakiw co2 i ph ponad 7, 2 to efekt zasadowej wody a nie kwasowej.Jednym slowe gazuj 24na dobe i podbij po4 i to w trybie Natychmiastowym

Udało się zbić PH zwiększając CO2. Zacząłem podawać Seachem Phosphorus 2 ml ale pojawił się wysyp nitek które po zrobieniu zdjęcia usuwałem mechanicznie. Azot na stałym poziomie, potas również. Podawać dalej fosfor? Zwiększać dawkę?

Usuń ile się da tych nitek, zrób podmianę 50%, utrzymuj NO3:PO4 w stosunku 20:1

Problem w tym, że mimo iż daję fosfor to na testach wykazuje poniżej skali czyli 0. Zwiększyć?

Czym nawozisz? Czym testujesz wodę?

Dodatkowo napowietrzasz wodę? Masz deszczownice, jakąś kostkę napowietrzającą?

Napowietrzanie mam z kostką ale jak w poprzednich postach zerkniesz sugestia była aby ograniczyć. Nawożę Seachem Phosphorus, testy Zoolteca.

Nie tyle ograniczyć co ja był całkowicie odstawił to;)
Nie znam tego nawozu, ja stosuje sole zwykłe i widać efekt.

Testy zoolka są wątpliwe, ale dla testu możesz zmierzyć poza akwa wpływ tego nawozu. Nalej z 5litrów wody i dopasuj dawkę i zobacz przed i po czy testy coś wykażą.

Co za podłoże masz? Nawet jeśli aktywne to nie powinno tyle się wchłaniać

Napowietrzanie aktuanie nie pracuje wcale. Podłoże Manado. A z testem faktycznie zrobi w wiadrze sprawdzian i zobaczę czy wykazuje czy przekłamuje.

Używam http://www.seachem.com/Products/product_pages/FlourishPhosphorus.html

Zrobiłem zgodnie z radą 3 testy. Pierwszy po nalaniu wody do wiadra. Drugi po dodaniu nawozu w dawce która na testach powinna wykazać 2 mg/l. Trzeci po dodaniu nawozu w dawce która powinna wykazać 30 mg/l czyli 6 razy ponad skalę jaką dodaje Zooltek. Niestety na wszystkich testach wykazało 0. Zmienić test czy nawóz? Jeśli tak to na który?

Myślę, że testy choć fosfor 0,5 litra mozna kupic za 6zl już

Kolego. Wychodziłem z takich nitek ponad 2 miesiące. Była to wina złej równowagi w akwarium. Fosfor przestań lać. Daj normalnie azot i duże ilości potasu. Jutro wrzucę Ci zzdjęcie mojego akwarium.
Fosfor ma to do siebie że nawet małe stężenie w wodzie będzie użyte przez rośliny. Jeśli jednak masz fosfor ale niedobór azotu czy potasu to glon szybko to wykorzysta.
Przeczytaj to :[Link niezgodny z regulaminem]

Mam pytanie do moderatora, dlaczego link został usunięty ? Strona z linku nie jest komercyjna, nie zawiera również reklam.

Nodarius napisał(a):Udało się zbić PH zwiększając CO2. Zacząłem podawać Seachem Phosphorus 2 ml ale pojawił się wysyp nitek które po zrobieniu zdjęcia usuwałem mechanicznie. Azot na stałym poziomie, potas również. Podawać dalej fosfor? Zwiększać dawkę?

Jakie to podłoże bo nie napisałeś. ?

grzezuk napisał(a):Kolego. Wychodziłem z takich nitek ponad 2 miesiące. Była to wina złej równowagi w akwarium. Fosfor przestań lać. Daj normalnie azot i duże ilości potasu. Jutro wrzucę Ci zzdjęcie mojego akwarium.
Fosfor ma to do siebie że nawet małe stężenie w wodzie będzie użyte przez rośliny. Jeśli jednak masz fosfor ale niedobór azotu czy potasu to glon szybko to wykorzysta.
Przeczytaj to :[Link niezgodny z regulaminem]

Każesz mu lać azot pomimo że ma 20mg/l w słupie przy zerowym fosforze?
Super.
Potas również zostawiłabym na tym poziomie. w moim odczuci dawki 15mg/l tygodniowo to naprawdę dużo.

Może za duży skrót myślowy. Chodziło mi o to aby nawozić azotem i potasem. Fosfór na jakiś czas na prawdę można odstawić albo lać małą dawkę do podmiany.

grzezuk napisał(a):Może za duży skrót myślowy. Chodziło mi o to aby nawozić azotem i potasem. Fosfór na jakiś czas na prawdę można odstawić albo lać małą dawkę do podmiany.

Wszystko zależy od podłoża, jeśli podłoże chłonie fosfor, trzeba go nasycić.
Lejąc nieduże dawki naraz nawet 2x dziennie.
To że wywaliło zwiększoną ilość glonu po dolaniu fosforu, to normalne jeśli wlał dużo jednorazowo, zanim podłoże wchłonęło najadły się tez glony, ale tak może być to zupełnie normalne, dlatego ja przy podłożach aktywnych które chłoną po4 jak smok jak np as2, zalecam jednorazowe dawki mniejsze max 0,20 np 2x dziennie, najlepiej przy rozkręconej fotosyntezie.
W tym wypadku azotu bym w ogóle na razie nie podbijała bo być może oddaje go podłoże, dlatego najważniejsze pytanie to jakie to podłoże.

Podłoże Manado.

Nodarius napisał(a):Podłoże Manado.

Nie znam osobiście tego podłoża ale miałam z nim do czynienia u znajomego i wiem chłonie zarówno po4 jak i no3 (pewnie dlatego miałeś problem wcześniej z sinicą)

Masz dwa wyjścia z tego co wyczytałam, zmniejszyć światło i ograniczyć nawożenie do minimum + czas
Drugie i to bym ja sugerowała.
Pilnowanie parametrów no3 i po4
Powolne nasycanie fosforem w małych dawkach nawet 2x dziennie (dawka jednorazowa max 0,2mg/l na zbiornik)
Jak azot zacznie znikać również dolewki.

Mikro w minimalnych dawkach (nie możemy też roślin głodzić bo podupadną) na początek 1/3 tego co sugeruje producent na twój zbiornik. Obserwuj szybę jak zapyli mocno, zmniejsz dawkę
Wybieranie tego jak najwięcej się da i podmiany po max 15% dwa razy w tygodniu (spytasz dlaczego tak, ano dlatego żeby za bardzo nie rozjeżdżać parametrów)
Na początku może być gorzej bo i glony dostana papu, ale po kilku tygodniach powinno się wszystko unormować, a jak rośliny ruszą to glony pójdą w odwrót.

Lali75 napisał(a):Wszystko zależy od podłoża, jeśli podłoże chłonie fosfor, trzeba go nasycić.
Lejąc nieduże dawki naraz nawet 2x dziennie.

Ja nigdy nie korzystałem z aktywnego podłoża. Stąd moja propozycja.

Nadal przystanę przy utrzymaniu odpowiedniego stosunku azotu do fosforu.

Przede wszystkim oczekuj zmian po tygodniu lub dwóch. Jeśli po 48h nic się nie zmieni nie znaczy, że proces optymalizacji parametrów już się nie zaczął.

Powodzenia!