Ferka Balance N - wysyp długich nitek

Witajcie,
mam problem z nitkami

Przeczytałem kilka ciekawych tematów na temat nitek i generalnie powody pojawiania się tego typu glonu są mi znane, czyli zbyt duże światło, zbyt dużo związków amonowych oraz Fe.
Chciałbym tylko prosić o pomoc z ustaleniem i potwierdzeniem tych przyczyn w moim zbiorniku.

A więc mój zbiornik to 200l brutto HT ze sporą ilością łodygowców itd. na Amazonii i wodzie ro, który ma obecnie ok 8 miesięcy. Problem nitek występuje od ok 3-4 tygodni - są to zwykłe długi zielone nitki, które łatwo dają się rozrywać. Do tej pory nie miałem z nimi styczności. Mniej więcej wysyp nitek zbiega się z czasem, kiedy zacząłem mocniej (mocno) świecić.
Używam nawozów Ferki od ok 3 miesięcy.

Moja teza jest następująca: połączenie nawozów Ferki a zwłaszcza nawozu azotowego, który ponoć zawiera sporą ilość mocznika (a jak dobrze rozumuje mocznik to mniej więcej amoniak) w połączeniu z mocnym oświetleniem wywołał wysyp nitek.
Pytanie do użytkowników Ferki czy mieli/mają podobne doświadczenia ?
Nawozy podawałem zgodnie z zaleceniami (choć miałem wrażenie, że rośliny mają niedobory przy standardowych dawkach). Od tygodnia zaczynam stosować bardziej jako EI.

Co teraz zrobić? Spora podmiana i wrócić do KNO3 zamiast Balance N ? Jeśli tak to na ile ?
Zmniejszyć światło i czekać ?
Wolałbym wykorzystać te nawozy do końca tylko czy to znaczy, że przy Ferce nie mogę przesadzać ze światłem ?
Miałem nadzieję, że rośliny po aklimatyzacji do mocniejszego światła dadzą rade ale sytuacja raczej się pogarsza.
Jak wrócę do domu to wstawie kilka zdjęć.

Z góry dzięki za pomoc.

radykalna zmiana oświetlenia + zmiana nawożenia + zbyt mało CO2 może wywołać wysyp krótkich i długich nitek. Moim zdaniem, zrobił bym od razu podmianę 50%, usunął ile się da nitek, wstrzymał się od nawożenia i zszedł z oświetleniem do poprzedniego natężenia. Do tego podkręć bardziej CO2 i zwiększ lekko cyrkulację wody. Po 3 dniach zrób kolejną podmianę 50-30% i obserwuj czy nitek przybywa czy nie. Jeśli nie przybywa to zacznij znowu nawozić ale od dawki, którą stosowałeś przed wysypem nitek (tej dawki która nie powodowała wysypu), następnie stopniowo zwiększaj dawki aż ustawisz optymalne.

Dorzucę od Siebie, że krewetki Amano w ilości 50-100szt. załatwią nitki w krótkim czasie.

Przepraszam za brak odzewu ale brakowało czasu.
Dorzucam fotki jak to wyglądało.




Podmianę będę robił dopiero jutro, szykuje podmienić 50% i dać troszkę mniej mineralizatora VIMI. Przygotuję tak w okolicach GH9. Zobaczymy
Wyczyściłem kubełek w między czasie, wymieniłem watę, było sporo syfu. Co mogłem to usuwałem ręcznie.
Wydaje mi się, że nitek może troszkę ubyło do wczoraj a raczej nie przybywa. Troszkę zmniejszyłem światło, nawozy podaje jednak w tej samej ilości, czyli codziennie 3 kliki Balance N, 2 kliki Aquatilizer i trochę PO4 z soli co 3 dni.

Krzysztof jakbym miał zakupić 100szt amano to żona by mnie zaje...
Do pomocy z fauny zaprzęgłem 2szt Molinezji i 4 szt amano

Ach te żony:))))niby się nie interesują ale moja za każdym razem się zatrzymuje przy akwarium jak przechodzi, czasami sie zasiedzi a tu 22 i pstryk, ciemność i "jeszcze bym popatrzyła":)))Też mam kłopot z nitkami, postanowiłem je wyprzeć roślinami. Podaję więcej makro przy niezmienionej dawce mikro. Widać że są w delikatnym odwrocie. Wycinaj te zaatakowane liście. Metoda dla cierpliwych i wynik nie jest przesądzony, mimo wszystko jestem optymistą.
pozdrawiam i sukcesów
Robert

Aj tam zaraz. Nie zauważy bo są przezroczyste i kitraja się po krzakach. Wrzuć 50 i później jak się skapnie że coś nowego macie w akwarium to powiesz że sam nie wiesz że miałeś jakieś krewetki i nawet się rozmnożyły . Porządek zrobią w mig. U mnie też było nitek bo przesiadłem się z LED na Solar 1. Molinezje i Amano szybko się uporały. Dodatkowo ograniczyłem oświetlenie, kilka szybkich podmian po 50% i ograniczenie mikro. Bardzo szybko tzn tydzień przyniosły dobre rezultaty

Hehe szczwane lisy z Was nie to żebym sam nie kombinował

Na razie zobaczę co da duża podmiana i obniżenie światła. Jak będzie widać choc mały postęp to zrobię kolejną. Ograniczę również micro, dzięki.

Majkel82 napisał(a):Hehe szczwane lisy z Was nie to żebym sam nie kombinował

Na razie zobaczę co da duża podmiana i obniżenie światła. Jak będzie widać choc mały postęp to zrobię kolejną. Ograniczę również micro, dzięki.

Jak coś to daj namiary na swoją to moja będzie miała z kim pogadać przez telefon o "problemach żony akwarysty". Linia wsparcia dla żon!

Krzysztof doskonały pomysł:DDD niech sobie pogadają jak to im ciężko z facetem co to gapi się w akwa zamiast iść na browara z kolegami:DDD
ps. pokażę ten wpis żonie jak dzisiaj wróci do domu po fryzjerze, niech wie że nie jest osamotniona:D:DDD

Moja nie bangla po polsku 🤣

Na zdjęciu widać tęczanki chyba neonowe, ile one mają??

Radziu napisał(a):Moja nie bangla po polsku 🤣

Spokojnie za to moja spika po angielskiemu.

pole do popisu w tzw. "wolnym tłumaczeniu":D

gazownik napisał(a):Na zdjęciu widać tęczanki chyba neonowe, ile one mają??

Tak, neonowa i niebieska. Nie wiem dokładnie ale ok 6cm jeśli pytasz o wielkość.

Cześć .

Jaką masz dokładnie filtrację i oświetlenie?
U mnie przy Ferce były same problemy, rośliny z mega niedoborami. Bardzo źle wspominam te nawozy.
A tak poza tym to @robert-szostak dobrze doradza .

Powodzenia! Daj znać jak idzie walka.

Hej,
wrzucam fotki jak wyglądały u mnie nitki w najgorszym okresie (wówczas myślałem już o Bross Akwa), pomimo robienia dużych podmian, użyciu Femangii i ograniczeniu nawożenia:




Na tą chwilę odpukać mam nadzieję, że wyszedłem na prostą, choć jutro wyjeźdzm na kilka dni więc wszystko możliwe




Salava,
odnośnie filtracji są 2x Unimax 250 jeden z samymi gąbkami i watą Symec a drugi z Seachem Matrix.
Oświetlenie to DIY wówczas było mocno podkręcone.
Obecnie poeksperymentowałem trochę z widmem i dałem więcej niebieskiej i zielonej - mam wrażenie, że to też pomogło i rośliny lepiej się krzewią.

Oby Tobie również się udało wyjście na prostą, powodzenia.

Na nitki najlepszy jest Tropical Algin Pond - lata temu doszliśmy do tego na forum.
(tylko ta żółta wersja do oczka).

Rzućcie okiem na wątek:
https://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusj ... 33449.html

Tylko że Tropical Algin i Tropical Algin POND to jest to samo Piotrze, tylko dawka w POND jest dwukrotnie większa:

pentahydrat siarczanu miedzi 600 mg / 100 ml. - Algin POND
pentahydrat siarczanu miedzi 300 mg / 100 ml. - Algin

Ciekawe jak krewetki przy siarczanie miedzi...

Rfck napisał(a):Tylko że Tropical Algin i Tropical Algin POND to jest to samo Piotrze, tylko dawka w POND jest dwukrotnie większa:

pentahydrat siarczanu miedzi 600 mg / 100 ml. - Algin POND
pentahydrat siarczanu miedzi 300 mg / 100 ml. - Algin

Ciekawe jak krewetki przy siarczanie miedzi...

Tak, oczywiście.
Dlatego zalecany jest POND.

W zasadzie to jest typowy siarczan miedzi. Na jedno wychodzi jak się zastosuje siarczan miedzi z niebieskiego proszku, trzeba tylko dobrze odmierzyć bo siarczan jest niebezpieczny w akwarium.