Witam wszystkich, mam straszny problem mianowicie posiadam akwarium 200l z masą korzeni, a w nim Rhizoclonium nitkowate, czyli strasznie trudny dla mnie glon, któy jest jak "wata".
Staram się go ściągać, bo porasta mi korzenie, ale ciągle odrasta... Dało by się go zwalczyć?
Parametry wody:
PH: 7.3
KH: 10
GH: 12
No2: 0
no3: 0
Ciągle odrasta, od razu powiem że
Femanga nie działa...
Proszę o natychmiastową pomoc
EDIT:
Zbiornik jest postawiony na piasku, nie nawożę, oświetlenie 0,2w/l świecę ok. 8g dziennie...