Krasnorosty w akwarium - geneza i walka
Profil autora: BBS
Krasnorosty w akwarium - geneza i walka
Wielu, nawet najlepszych akwarystów, w swoich zbiornikach od czasu do czasu ma tych nieproszonych gości.
Nie jest problemem jeśli owe "kłaczki" są w pojedynczych ilościach, gdzieś na peryferiach aranżacji. Jednak problem zaczyna się, gdy stanowią prawdziwą inwazję i swoją brzydotą potrafią skutecznie zniechęcić do akwarystyki i zeszpecić najpiękniejszy nawet Scape.
Zaskakuje jednak fakt, że głównymi winowajcami pojawienia się tego rodzaju glonu jesteśmy... my sami. Sam ostatnio zostałem zmuszony do do wnikliwej lektury nt. tych glonów przez własny błąd przy okazji pielęgnacji akwarium, ale udało się!
Przyczyny
niektórzy utrzymują, że powodem pojawienia się wszelkich glonów jest źle zbilansowane nawożenie, głównie zły stosunek PO4 i NO3. Nie jestem zwolennikiem generalizowania. O ile zielenice, cyjanobakterie (sinice), czy compsopogon są wywołane rzeczywiście źle zbilansowanym nawożeniem (np. złymi stosunkami NO3 i PO4) lub nagłymi zmianami w nawożeniu, o tyle szantrasje powstają na skutek pojawienia się tzw. "brudnej wody", konkretnie przedostania się z podłoża, bądź ze starego filtra lub gnijących korzeni, liści, pokarmów dla ryb... - Dissolved Organic Carbon (DOC), a więc nie są wynikiem źle ustawionego użyźnienia wody (PO4, NO3). Sprawdzić stan DOC w wodzie można np. testem firmy
Rataj.
Można na zjawisko "brudnej wody" spojrzeć jeszcze inaczej - odwrotnie (COD) Chemical Oxygen Demand - Chemiczne zapotrzebowanie na tlen (ChZT) - jest to parametr używany do oceny wody - jej stanu, interpretowany jako ilość tlenu potrzebna do utlenienia zawartych w tej wodzie związków organicznych i nieorganicznych. Parametr ten używany jest również przy ocenie zanieczyszczenia ścieków (BTZ Biochemiczne Zapotrzebowanie na Tlen - parametr w 5-dniowym procesie obserwacji lub 10-dniowym przy udziale oczywiście funkcjonowania mikroorganizmów, przy temperaturze ok. 20 st. C). Można sporo na ten temat poczytać w fachowej literaturze, bądź w necie (mniej pewne źródło informacji, jak wiemy). To bardzo ogólnie o tym co nazywamy w akwarium "brudną wodą".
Krasnorostom sprzyja też szybki nurt wody: wielość DOC w krótkiej chwili szybko odżywia ten glon. Powodem pojawienia się tego glonu jest więc niepotrzebne grzebanie w podłożu (grzech zwłaszcza początkujących), zbyt długie okresy nieczyszczenia filtra, brak systematycznych podmian wody przy "rozpędzonym" nawożeniem akwarium HT, pozostawianie resztek gnijących liści, roślin, korzeni itp. Może wystarczyć jedna przyczyna, a mogą wystąpić wszystkie naraz. Trzeba się więc długo zastanowić, czy naprawdę dobrą rzeczą jest - jak wielu radzi - pożyczane filtrów od znajomych z ich akwarium, niby dojrzałych, ale mogących zawierać takie mnóstwo toksycznych substancji, że głowa mała... Nieczyszczenie długi czas filtrów jest również proszeniem się o krasnorosty.
To są powody powstania tzw. "brudnej wody" w akwa i pojawiania się szantrasji w zbiorniku.
Walka
- częste podmiany wody, najlepiej na miękką wodę, idealnie jak z filtra RO odpowiednio zmineralizowaną i oczywiście użyźnioną
- wyczyszczenie filtra, dobrą radą jest użyć wkładu węgla aktywowanego w filtrze
- mechaniczne usuwanie zainfekowanych liści
- zero poruszania podłoża
- czasowe ograniczenie cyrkulacji wody w akwa, czasowe np. na okres kuracji - sam jestem generalnie zwolennikiem zwiększonej cyrkulacji wody w zdrowym zbiorniku HT
- można wyjąć niektóre elementy dekoracji, te które się oczywiście da, bądź niektóre z "twardszych" roślin np.
anubiasy i delikatnie, na krótko pomazać zarażone miejsca ADA Phyton git, bądź Carbo w płynie, niektórzy robią domowym sposobem roztwór z kwasku cytrynowego - sam nie próbowałem, w tych wszystkich preparatach należy bardzo uważać na
rośliny, by je nie spalić! Najbezpieczniejszym jest preparat ADA Phyton git.
- dobrym sposobem jest delikatnie "polać" Phyton lub Carbo w płynie miejsca krasnorostów w zbiorniku, przy pomocy strzykawki z igłą (przy wyłączonej cyrkulacji)
- można również przedawkować kilkukrotnie Carbo w płynie do kolumny wody, najlepiej po zgaszonym świetle dwie trzy godziny, gdy
rośliny "uspokoją" się z pobieraniem składników odżywczych i dobrze też przy wyłączonym na jakiś niedługi czas filtrze; trzeba jednak zawsze pamiętać o zwierzętach w akwa, dla których to źródło węgla, aldehyd glutarowy jest niezmiernie toksyczny
- niektórzy dodają, by zadbać o poziom Ph poniżej 6,8 ale taki poziom jest generalnie z wielu innych powodów konieczny przez cały czas funkcjonowania akwarium roślinnego. Ważniejsze jest to, by nie było skoków Ph w ciągu doby. W tym celu można dozować
CO2/24h.
Niektóre szantrasje po kilku dniach zaczną robić się czerwone, stąd nazwa krasnorosty, a niektóre zaczną po prostu blednąć. Po tych dniach będą już odchodzić w zapomnienie.
Wszystkim życzę pięknych i czystych zbiorników. Zapraszam do korekty, uzupełnień i oczywiście do dyskusji.
Autor: Godween