Reaktor sera 1000- kilka pytań

Od dłuższego czasu mam problem w podniesieniu nasycenia CO2 w wodzie.
Baniak 200l kubeł JBL e900
Do tej pory najlepiej sprawdzał mi się atomizer boyU tylko że max nasycenie mogłem uzyskać 15ppm. Mierzone stałym testem JBL oraz testami kropelkowymi.
Później postanowiłem zrobić reaktor z filtra narurowego i du.. nie działa jak trzeba.. cały układ jest szczelny filtr podłączony zgodnie ze strzałką rurka od głowicy sięga prawie do samego dna przed reaktorem założony trójnik i podłączone CO2, babelki ładnie się kręcą ( pod głowicą jest poduszka CO2 po przechyleniu go tak na oko 50ml ale jest tam cały czas i nie rośnie ani maleje. Problem jest taki że nawet najmniejsze bąbelki nie wpadają do zbiornika i podając 2b/s czy 6-8b/s lecą szybko jeden za drugim poduszka CO2 nie wzrasta i niby się rozpuszcza w wodzie a nasycenie i tak nie może przekroczyć 15ppm..

Do rzeczy zakupiłem reaktor sera 1000 a raczej wziąłem go na próbę i na początek skucha jest na węże 16/22 a ja mam 12/16 dobrze że to używany i mogę go najpierw wypróbować. Powiedzcie mi czy ten reaktor ma być pusty w środku ( jak go teraz wziąłem to miał w sobie ceramikę ). Jak zorganizuje jakieś przejściówki będę chciał go podłączyć Co2 mam podawać żeby na bieżąco łopatki je rozbijało czy np nie będzie się robiła poduszką z CO2? Bo od tej osoby od której to wziąłem to mówił że u niego tak mniej więcej na 3/4 klosza poduszka się utrzymywała ale tak na logikę to wtedy te łopatki nie spełniają swojego zadania skoro i tak tam stoi poduszka. Wiadomo powinno się podawać tyle żeby nasycenie było odpowiednie ale czy jak będzie zbyt niskie to mam podkręcić i ma być poduszka? jak to u Was jest? Proszę o rady bo ręce mi opadają 15ppm.. aż odechciewa mi się akwarium holenderskiego heh

Też używam takiego reaktora pod filtrem e901 tylko model niższy czyli Sera 500 (Model 1000 jest dłuższy od 500). Środek jak pytałeś mam pusty i powinien być, sporo się oczytałem przed zakupem tego reaktora i nikt do środka nic nigdy nie wkładał, CO2 rozbijane jest łopatkami, które znajdują się na górze, a dodatkowa ceramika jeszcze bardziej spowolni pracę filtra - a i tak ten reaktor trochę osłabia wylot wody. Co do podawania bąbli na sekundę to podaje 3- 4 (mam licznik bąbelków produkcji roslinyakwariowe, ale już prawie rok nie mam w nim wody i nie sprawdzam już liczby bąbelków ponieważ posiadam zaworek oxyturbo igłowy i jest na tyle precyzyjny że sam się nie przestawi). Jak będziesz podawał za dużo CO2 to będzie się tworzyć poduszka, ponieważ reaktor nie nadąży rozpuszczać całości i część gazu będzie się ulatniała do góry tworząc efekt poduszki - przewalone zwłaszcza w nocy jak słychać chlupotanie wody spod szafki. Musisz tak ustawić podawanie CO2, by gaz był rozpuszczany całkowicie bez efektu poduszki - to trochę potrwa, ja ustawiałem ok 2 tygodnie regulując delikatnie co 2-3 dni by mieć pewność idealnego ustawienia. Jeżeli masz zamykaną szafkę możesz do niej napchać starych ciuchów, tak by zasłonić szczelnie reaktor - zawsze tak go nie słychać. Musisz także w szafce ustawić go tak by stał idealnie pionowo, bez widocznych odchyleń. Co do podłączenia węży możesz próbować na ciepło (zanurzyć końcówkę w bardzo ciepłej wodzie i sprawdzać kiedy końcówka węża stanie się bardziej plastyczna - wtedy będzie można wcisnąć na końcówkę reaktora) lub podłączyć przejściówkami eheima 12/16 na 16/22.

Ten filtr jak dla mnie jest super i nie wymieniłbym na żaden inny, rozpuszcza CO2 idealnie. Uważaj przy montowaniu wężyka od CO2 na reaktorze - podobna ta końcówka jest bardzo krucha. Przyczep sobie do niej wężyk długości 5 cm a następnie zaworek przeciw zwrotny bo po odłączeniu CO2 cofa się woda i może dochodzić daleko, aż do zamontowanego zaworka przeciw zwrotnego.

ok to zaworek sobie tak zamontuje bo mam jeden ale przed licznikiem bąbelków.
kupiłem dziś takie przejściówki w sumie eheima są po 18zł a ja w ogrodniczym kupiłem 1szt za 1zł
aha czyli tak zrobię żeby CO2 na bieżąco się rozpuszczało i nie było efektu poduszki.
co do jego umiejscowienia niestety ale filtr stoi obok szafki a reaktor będzie z tyłu i będę go miał na linii z głową tylko że tak z 1,2m odsunięty będzie od łóżka.. szafkę mam taka dzieloną że pół jest zakryta z drzwiczkami a drugie pół otwarte i na rogu jest taka chromowa rura jako podparcie. Mam tyle gratów do schowania w szafce że już darowałem sobie umieszczenie filtra wewnątrz, wolę pochować tam nawozy, testy, itp. CO2 podaje 9-20.30, a czemu muszę go ustawić idealnie pionowo jeśli można wiedzieć?

Jeżeli będzie stał przechylony będzie pracował głośniej, ponieważ będzie się szybciej tworzyć poduszka - ja tak miałem i nie wiem czemu, ale ustawienie do pionu pomogło. Nawet przy mniejszym podawaniu CO2 tworzy się max ok 0,5 cm poduszka która przy wyłączeniu Co2 znika po ok 30 - 40 min. U mnie rzadko ale tak w 1 dniu raz na 2 tygodnie głośniej lubi pochlupać w nocy, ale prawie nie słyszę bo mam go zasłoniętego ciuchami w zasadzie pół szafki nimi wypchałem i zasłoniłem cały reaktor. Przy łóżku to jednak może być słychać - chociaż zależy kto jak śpi - ja mam lekki sen i wszystko mi przeszkadza w nocy. Musisz sprawdzić najlepiej sam czy będzie pracował głośno czy cicho będąc ustawiony delikatnie pod kątem. Z tymi przejściówkami to Ci się udało - ja kupowałem eheimy 2 sztuki.

dzięki za rady. Będzie wisiał za szafką to od razu ustawię go tak żeby trzymał pion i zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce