Witam,
W poniedziałek podczas robienia podmiany wody w akwarium przypomniała mi się pewna sytuacja.....
gaz w butli konczył się, a że musze jechać z butlą do innej miejscowości to chcialem pozostalość
CO2 wypuścić...
Posiadałem wtedy dyfuzor ceramiczny kiepskiej jakości, ale podczas wypuszczania gazu ( do akwarium) po ok 2 min. zauważyłem, że ryby pływają przy powierzchni wody i dostały "zadyszki".
Obecnie posiadam reaktor do rozpuszczania
CO2 i obojętnie ile bym dał gazu to nie udało sie wywołać u ryb przyduchy.
Czy mam sądzić, że spiek mimo iż ma większe straty
CO2 lepiej rozpuszcza wieksze ilości gazu?
Pozdrawiam