Witam jak w temacie. Jestem nowym użytkownikiem
CO2... Problem polega na tym mam ten
zestaw CO2 http://allegro.pl/maxi-kompletny-zestaw ... 14629.html
Problem pojawił się na tym, że chciałem dolać wody do licznika bąbelków.
Wężyk z licznika bąbelków w ogóle nie chciał zejść... a przecież wczoraj to zrobiłem i nie było problemu. Od razu powiem że próbowałem to zrobić (rozłączenie wężyka od licznika) z otwartym przepływem
CO2 jak i z zamkniętym.
Finał był taki że licznik Pękł przy czym się skaleczyłem.
Poza tym pomimo tego że był zaworek przeciw zwrotny cofnęła się odrobina wody.
Teraz nie mogę zdjąć żadnego wężyka tzn nie moge odłączyć wężyka od zaworka przeciw zwrotnego a nie chce żeby taka sytuacja się znów powtórzyła...
Teraz muszę iść do sklepu i kupić kolejny licznik bąbelków.
Pytanie czy przydarzyła się komuś taka sytuacja, że zassały mu się wężyki tak że nie można ich było rozłączyć?
CO mam zrobić....