nie dalej jak w mijającym tygodniu ktoś tutaj, albo na holenderskim pisał o awarii redzia i zagazowaniu obsady i martwił sie czy ryby przeżyją
W takich wypadkach wystarczy kupić elektrozawór i ph-metr z sondą ph. Wtedy nie będzie miało znaczenia jak mocno rozkręcisz
CO2 bo przy określonym przez ciebie ph na komputerze poprostu odetnie Ci
Co2 i niczego nie zagazujesz. A od tego jak mocno będziesz podawał
CO2 będzie zależeć tylko to jak często będzie się załączał elektrozawór.