W jednym z akwariów mam problem z eleocharisem. Porazta go i tylko jego szary nitkowaty a właściwie pierzasty glon. Mechaniczne usuwanie nie wiele daje, gdyż najczęściej wyrywa się razem z delikatną rośliną.
Czy całkowite ściecie trawki nisko pomoże?
Podłoże ADA Amazonia II, woda GH 5, KH 3, CO2, NO3 bardzo niskie, światło 98W na 128L akwarium 8h/dobę.
Obsada 25 neonów innesa, 4 małe platki, 7 galaxy, 10 maculatek i brygidek (łącznie), 11 otosków, 3 Amano.
-
ronin79
●
- Poznaje temat
- Posty: 141
- Dołączył: 07 gru 2007, 00:03
- Miasto: Siedlce
Musisz usunąć przyczynę glonów, jak ona zniknie glon sam się cofnie.
W 95% przypadków przyczyną glonów jest nieprawidłowy i nieregularny poziom co2.
Ścinać elocharisa możesz na wysokość ok 1 cm
-
bartf
●
- Początkujący
- Posty: 42
- Dołączył: 07 maja 2008, 12:50
- Miasto: Krynica-Zdrój
dokladnie przechodze przez to samo, mechanicznie ciezko, wczoraj odsysalem wode przycinajac dziady wraz z trawa, na wysokosci ok. 1 cm, dosyc mocno ukorzeniona byla, wiec jej nie wyrywalo, natomiast ladnie ssalo to dziadostwo. od dzisiaj mam zaciemnienie calkowite z dodatkiem phyton gita i herbaty zielonej, po 3 dniach sprawdze co zostanie z akwarium.
jak uda Ci sie to wyeliminowac jakos, napisz, moze sie przyda. u mnie amano to omijaja z daleka, kosiarki to samo. a cholerstwo szybko bardzo sie rozrasta.
powodzenia i pozdrawiam,
ianek
-
ianek
●
U mnie jedynie platki czasami to dziobią ale wydaje mi się, że dla zabawy. Też mam zamiar przyciąć i dodać herbaty. Myślałem o phyton'ie ale trochę za drogi.
-
ronin79
●
- Poznaje temat
- Posty: 141
- Dołączył: 07 gru 2007, 00:03
- Miasto: Siedlce
za 2 dni Ci napisze czy cokolwiek dalo zaciemnienie z phytonem, a na razie czekanie
pozdrawiam,
ianek
-
ianek
●
No to zrobiłem koszenie trawy i podmianę około 50% wody. Zastanawiam się nad zaciemnieniem, ale szkoda mi elantiny, bo rośnie jak szalona a i mały henio zaczyna wypuszczać listki.
-
ronin79
●
- Poznaje temat
- Posty: 141
- Dołączył: 07 gru 2007, 00:03
- Miasto: Siedlce
-
ronin79
●
- Poznaje temat
- Posty: 141
- Dołączył: 07 gru 2007, 00:03
- Miasto: Siedlce
hej,
jusz pisze, ciezki dzien. dzisiaj rano sciagnalem koc z akwarium. przed zalozeniem przycialem eleocharisa i staralem sie to dziadostwo jak najwiecej usunac recznie.
efekty: kiepskie, szczerze mowiac. nie nastapil odwrot, to na pewno. nie uroslo nic nowego, takie przynajmniej mam wrazenie.
jedynym + calego tego dzialania, jest znikniecie z przedniej szyby zielonych kropek oraz zaczal znikac brazowy osad, ktory mialem tuz nad podlozem.
ryby przezyly.
takze wlasciwie teraz nie wiem co dzialac, a Ty jak sobie radzisz? masz jakies nowe/swieze pomysly?
pozdrawiam,
ianek
-
ianek
●
Mam zamiar zacząć robić podmianny RO plus jakiś dodatek do niej w niewielkiej ilości. Zero nawożenia, tylko CO2 i ewentualnie potas aby pomóc roślinom w pochłonięciu innych makro. Usunąć z gubsza glona mechanicznie. Dodanie rogatka i ewentualnie moczarki. Do tego zielona herbatka i ewentualnie jakieś garbniki (może szyszki olchy).
Zobaczymy czy to pomoże.
-
ronin79
●
- Poznaje temat
- Posty: 141
- Dołączył: 07 gru 2007, 00:03
- Miasto: Siedlce
Pomoże, pomoże... , odkurzajcie również rośliny i odmulajcie dno, jak najwięcej liści z tym...do kubła na śmieci bo one nigdy nie znikną z tych liści i będą Wam psuły nerwy swoim widokiem...Ja wycinałam nawet pojedyncze listki glośki, ale ostrożnie ze światłem przy garbnikach, nie wolno świecić pełnym oświetleniem...przypominam o mlecznych wodach...
-
Tusia
●
- Z dużym doświadczeniem
- Posty: 2272
- Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
- Miasto: Rzgów
-
hej ronin,
jak tam idzie walka? jakies postepy? cos ciekawego sie wyklulo lub cos wymysliles?
ja walcze nadal. opisalem w swoim watku. nie bede floodowal, bo pozniej mod bedzie krzyczal ale dalej jest kiepsko
pozdrawiam i zycze powodzenia w walce,
ianek
-
ianek
●
Wydaje mi się, żę o ile jescze nie wygrałem, to chociaż jestem na dobrej drodze. Jest tego paskudztwa coraz mniej na eleocharisie. Niestety dobrze trzymają się na żabienicy (3 - 4 mm włoski na brzegu liści), chociaż nie wzrastają. Podmieniam wodę co tydzień 30L na osmozę i dodaję JBL AquaDur Plus (jedną miarkę dla uzyskania kH 2). Świecę normalnie jak dotychczas 8 godzin na dobę. Dodaję do podmian szklankę zielonej herbaty (z czubatej łyżeczki liści). Na dniach dodam kilka szyszek olchowych.
Poczekam jeszcze tydzień i jak nadal nie będzie zadowalających efektów to spróbuję innych rozwiązań.
-
ronin79
●
- Poznaje temat
- Posty: 141
- Dołączył: 07 gru 2007, 00:03
- Miasto: Siedlce
Wydaje mi się, żę znam już przyczynę.
Niestety nie będzie łatwa do wyeliminowania. Dzisiaj rano (dla ryb środek nocy) włączyłem światło w baniaku i moim oczom ukazał pięknie wylegujący się na środku MUŁOJAD!!! Mieszkał on w zupełnie innym baniaku (kierunek dezercji pokazany na zdjęciu). Około miesiąc temu przestałem go widywać w jego domu a dużym zbiorniku zaczęło mi coś ryś podłoże i wykowyać małego heńka. Mniej więcej z tym zbiegło się pojawianie glonów na eleocharisie, pomimo stworzenia odpowiednich warunków i trzymania się zasad.
W związku z tym moje pytanie JAK SIĘ POZBYĆ TEGO DZIADA!!! nie niszcząc przy okazji aranżacji. Trzymałem go bo to fajna rybka, ale teraz ma już u mnie wyrok.
Dał się złapać. Schował się przy przedniej szybie i było widać mu łeb. Wyciągnołem go razem ze sporym fragmentem podłoża. Teraz szybkie posadzenie wyrwanego przez niego henia i duuuuża podmiana. Wyrok został złagodzony na dożywocie u kolegi.
-
ronin79
●
- Poznaje temat
- Posty: 141
- Dołączył: 07 gru 2007, 00:03
- Miasto: Siedlce
Skąd się Tobie ta ryba tam znalazła to ja się zastanawiam... . Przeskoczyła...przepełzła
ronin79 napisał(a):Jakidzie walka? U mnie chwilowo zastój. glonów nie ubywa, ale też nie przybywa. Niestety muszę usunąć z akwarium otoski. Długi czas nie mogłem dojść co mi przekopuje dno wyrywa małego heńka. Zostały tylko otoski, neony i rasborki. Zapewne to kopanie w podłożu i zruszanie go powoduje u mnie wysyp glonów. Na początku około miesiąc nie było glonów, a później pojawilu sie zaraz po pierwszych "wykopkach".
Nic się nie odzywałam bo...podejrzewanie niewinnych i grzecznych otosków o takie szaleństwa wydawało mi się co najmniej dziwne..., ale cóż różne "cuda" się zdarzają...
Musisz je przeprosić za takie straszne podejrzenia...
-
Tusia
●
- Z dużym doświadczeniem
- Posty: 2272
- Dołączył: 27 sty 2005, 16:05
- Miasto: Rzgów
-
Drodzy moi ,powtórze jak echo-jak najmniej eksperymentów.
Zaufajcie naturze.Na ekstremę zawsze jest czas.
Stadko wygłodzonych[2-3dni]ampularii potrafi zdziałac cuda.
Osobiście "przechowuje "je w osobnym zbiorniku-służa jako pogotowie.
Swietne śą ampularie z rodzaju Marisa,tną każdy glon-lecz na krótka metę .
Potem wybieraja zazwyczaj miękkie rośliny,więc ich gościne trzeba ograniczyc do 2-3 dni.
Wyciąg z liści buka,to nastepny naturalny środek mocno ograniczający wzrost glonow.
Chemia nie kochanka może poczekać.Cięcie roślin to zabieg kosmetyczny,osłabione tracą
cała energie na odbudowę,przez co sa pozbawione naturalnej ochrony przed glonami.
W akwariach z miękka woda ,wiele pożytku ,wnosza łupiny orzecha włoskiego.ale to temat na lato.
W nowo zalozonych akwariach ,każdy z nas walczy z jakimś "lokatorem'-to nieuniknione.
Cechą akwarystyki jest cierpliwośc .Dajmy czas,czasowi.
_______________________________________________________________________
Może to co teraz napisze zabrzmi jak herezja -nie ruszac podłoża-tego trzymam się od lat z dobrym skutkiem .
Obecne ma już 4-lata.Wiem że nie jest najpiękniejsze,ale nic za darmo.
Często nie docenia się w akwarium stref beztlenowych-wierzce mi ,robią świetną robotę .
U mnie wytworzyła sie obok ssawki filtra-nawet do niej nie zaglądam.
-
mayaca
●
- Zaawansowany użytkownik
- Posty: 804
- Dołączył: 09 maja 2008, 20:58
- Miasto: Polska -wyłącznie
Co do nie dotykania podłoża to wiem. Niestety mułojad robił to zamnie i z tego powodu były problemy. trochę wiedzy na temat akwarystyki, biologii i praw natury mam, ale skoro całe działanie nie dawało efektu to zgłupiałen, a teraz już wiem dlaczego nic nie pomagało. Chemi nie stosuję, a jedynie naturalne garbniki.
Otoski przeproszone, chociaż takie niewinne to one nie są.
-
ronin79
●
- Poznaje temat
- Posty: 141
- Dołączył: 07 gru 2007, 00:03
- Miasto: Siedlce
-
Cześć, mój eleocharis parvula (in-vitro) od posadzenia (ok 2 tyg temu) dostaje brązowego nalotu takiego jak na zdj. Palcem idzie się tego pozbyć w większej ilości.
Roślinka jak widać się ukorzenia i r...
Wyświetlenia: 1604 | Odpowiedzi: 6
czytaj więcej...
-
Zbiornik ma niecałe dwa tygodnie. We wtorek zauważyłem, że jedna z posadzonych kępek zaczyna marnieć, przez te kilka dni doszły kolejne. Rośliny jakby "gniją" z soczyście zielonych stały się jasnobrąz...
Wyświetlenia: 6018 | Odpowiedzi: 17
czytaj więcej...
-
http://img225.imageshack.us/img225/3725/35313694.jpg
Co to za glony?
Pojawiły się jak pewnego dnia zapominałem włączyłem co2 ale może to przypadek.
Są na tyle twarde że nie da s...
Wyświetlenia: 906 | Odpowiedzi: 0
czytaj więcej...
-
Tydzień temu miałem start nowego akwarium i od samego początku rośliny, które dostałem w przesyłce od firmy Rataj były porośnięte tym glonem. Myślałem ze możne otoski sobie z tym poradzą ale to sie ci...
Wyświetlenia: 3159 | Odpowiedzi: 15
czytaj więcej...
|
|