Wszystkie rozwiazania ktore sie sprawdzaja sa dobre.
W przypadku bimbrowni mozliwosci regulacji ilosci dozowanego
CO2 sa bardzo ograniczone a i produkcja
CO2 zmienna w czasie. W takim przypadku nie mozna sobie pozwolic na zbyt wydajny dyfuzor, bo mozna wykonczyc cala obsade akwarium w przypadku przedawkowania. Jakis rodzaj kostki napowietrzajacej wydaje sie optymalny. Jezeli to nie wystarcza do osiagniecia dostatecznego stezenia
CO2 w wodzie, to mozna pomyslec o dalszych usprawnieniach.
W chwili obecnej po kilku latach bez akwarium ponownie startuje z 200 litrowym zbiornikiem i dozowaniem
CO2 z bimbrowni. Bimbrownia jest podlaczona do dyfuzora szklano-ceramicznego
AquaArt.
Na razie chyba dobrze chodzi, ale nie mam jeszcze zadnych testow do wody i nie znam stopnia nasycenia
CO2 - wartosci KH, pH. Na razie nieco ryzykuje, bo mam chyba bardzo miekka wode w kranie.