Witam szanownych forumowiczów, pytanie jak w temacie, odziedziczyłem trzy ładne korzenie po akwarium ojca ale są na nich krasnorosty i inne pędzelkowate cholerstwo nawet w kolorze lekkigo fioletu, zastanawiam się jak to usunąć bo szkoda mi wyrzucić te korzenie, wygotowanie ich możę być problematyczne ze względu na kształt korzenia i brak odpowiedniego naczynia, czy można je w jakimś lekkim kwasie potrzymac lub innej substancji która je wybije. Chcę mieć pewność ze nie przeniosą sie do mojego zbiornika.