Witam,3/4 tygodnie temu zrestartowałem akwarium.. Tym razem n ziemi LT, stosowałem sie do zasad wskazanych przez A. Walstad.. Moja obsada roslinna to:
-Kabomba
-3 rodzaje mchów(jawajski i inne)
-microsium?!
- i jeszcze jakas szerokolistna
oswietlałem pierwszy tydzien 5godzin
kolejny 6godzin
obecnie oswietlam od 7 - 7.45 i potem od 16 do 23 , swietlówka kompaktowa 20W sylwania
6500K, nie stosuje żadnych nawozów, w akwarium non stop chodzi ustawiony na minimum filterek z deszczownią.
A teraz moi wrogowie:
Na przednie szybie pojawia sie coś w rodzaju pyłu a w dodatku coś co przypomina troche włoski na ludzkiej ręceok 5/7mm długsci przylegające do szyby koloru tego samego co pył soczyście zielony.
Wsrod mchów pojawiło sie cos w rodzaju waty tworząc z gałązek mchu cos w rodzaju puszystych kitek,soczyście zielonej barwy. Gdzieniegdzie wyrastają tez długie(3/4cm) nitki o ciemnozielonej barwie jest ich niewiele.
Na klueczce
gałęzatki tez rosnie takie paskudztwo ten misiowy/kitkowy glonik..
parametry Wody:
no3 - 0
no2 - 0
ghpomiedzy 14-21 d
kh 10
ph 7,6
Obsada
3kiryski
1malutki zbrojnik
1krewetka crystal red(3inne padly:((( )
slimak helena
Prosze o pomoc:(