Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Technika » Technika CO2


Gorący elektrozawór



Nawożenie dwutlenkiem węgla. Dobór zestawu i sposoby na wydajne rozpuszczanie gazu. Pomiar w wodzie.



11 maja 2007, 11:55   (#21)  

witam!
Rzeczywiście o to chodzi z tą żarówką : przy załączeniu duży impuls prądu i pewne załączenie! A potem skuteczne,trwałe,bezawaryjne ograniczenie prądu i tego grzania .


Oczywiscie zgadzam się z wypowiedzią ale takie rozwiązanie ma pewne wady. Ja zaproponowałem dość proste rozwiązanie, które pozwala na dokładne ustalenie prądu i napiecia, na granicy działania elektrozaworu. Takie rozwiązanie niesie za sobą pewne korzyści - zawór praktycznie się nie nagrzewa, ograniczenie prądu a nie jak w wypadku żarówki "podzielenie prądu" pomiedzy dwa urzadzenia, daje niewielką oszczędność. Jednak pomijając wszystkie za i przeciw ważne jest jaką wiedzę posiadamy z zakresu elektroniki, czy potrafimy coś takiego wykonać i uruchomić no i oczywiście czy nam się chce :lol: . Ja staram się wszystko co robię doprowadzać do prefekcji nie zawsze sie to udaje ale staram się. :lol:

poloserv


11 maja 2007, 17:46   (#22)  

Poloserv - jak Ty rozumiesz cytuję: "podzielenie prądu" pomiedzy dwa urzadzenia?
Przecież romanbyd napisał, że żarówkę połączył szeregowo z elektrozaworem. Oznacza to, że płynie przez nie ten sam prąd.
Zastosowanie żarówki czy tranzystora daje taki sam efekt czyli ograniczenie prądu.
Faktem jest, że tranzystorem da się to zrobić precyzyjnie.
Wiem, że jest to forum akwarystyczne a nie elektrotechniczne, jednak jeżeli już coś piszemy w formie innej niż pytająca, to piszmy to fachowo.
DarekO

Avatar użytkownika
DarekO
Zainteresowany tematem

Posty: 292
Dołączył: 27 lis 2004, 16:13

11 maja 2007, 18:53   (#23)  

Poloserv napisał:
[list]
Oczywiscie zgadzam się z wypowiedzią ale takie rozwiązanie ma pewne wady. Ja zaproponowałem dość proste rozwiązanie, które pozwala na dokładne ustalenie prądu i napiecia, na granicy działania elektrozaworu.

No właśnie nie może działać na "granicy"-bo okaże się zawodne!
Ot,taka ludzka natura....komplikować,co się da :? .
Podobno do najprostszych (często najlepszych ) rozwiązań,dochodzi się najdłużej! :shock:
_______________
pozdr!

Avatar użytkownika
romanbyd
Znający temat

Posty: 1779
Dołączył: 27 mar 2007, 14:34
Miasto: Tryszczyn

14 maja 2007, 11:53   (#24)  

Powiem szczerze że jestem zaskoczony odpowiedziami oraz niezrozumieniem moich wypowiedzi. Rozumiem że nie jest to forum elektroniczne dla tego nie wypowiadam się precyzyjnie. Jeśli chodzi o granicę działania elektrozaworu chodziło mi o ustalenie wartości najniższej. Przykładowo dla elektrozaworu, który przy wartości 5Volt rozłącza się - ustalić wartość 6Volt - wydawało mi się to logiczne i łatwe do zrozumienia. Myliłem się jednak, ktoś kto nie potrafi zrozumieć stwierdza, że: "Ot,taka ludzka natura....komplikować,co się da". Poza tym elektronika może sprawdzić czy zawór jest włączony czy nie i odpowiednio zareagować.
Jeśli chodzi o "podział prądu" - zgadzam się z Darkiem0 prąd płynie taki sam przez oba urządzenia, ale rezystancja obu odbiorników jest większa niż samego zworu czy zarówki, która się sumuje. Poza tym napięcie na obu odbiornikach jest mniejsze (teoretycznie 6 Volt żarówka + 6 Volt elektrozawór) II prawo Kirchoffa. Istnieją również pewne zależności pomiedzy prądem - napięciem - rezystancją - prawo OHMA . Ja nie chcę nikogo uczyć i udowadniać swoich racji. Proszę sobie na ten temat poczytać.
Przykład: http://www.ht.freehost.pl/prawa.htm
"Natężenie prądu płynącego w przewodniku jest wprost proporcjonalne do napięcia panującego na końcach tego przewodnika."
Moja propozycja przewidywała prosty układ, możliwy do wykonania praktycznie przez każdego. Oczywiście wszystko można rozszerzyć i skomplikować tylko w jakim celu.

poloserv


14 maja 2007, 22:40   (#25)  

Dzięki romanbyd. Z żarówką działa super. Elektrozawór ma ok. 40 st. Już przy samym włączaniu słychać, że ma mniejszą moc, nie słychać uderzenia.
Proste i niezawodne rozwiązanie :wink:
Pozdrawiam

Avatar użytkownika
GP
Zaawansowany użytkownik

Posty: 989
Dołączył: 03 cze 2005, 06:45
Miasto: Krosno

15 maja 2007, 11:06   (#26)  

poloserv napisał(a):Powiem szczerze że jestem zaskoczony odpowiedziami oraz niezrozumieniem moich wypowiedzi. Rozumiem że nie jest to forum elektroniczne dla tego nie wypowiadam się precyzyjnie. Jeśli chodzi o granicę działania elektrozaworu chodziło mi o ustalenie wartości najniższej. Przykładowo dla elektrozaworu, który przy wartości 5Volt rozłącza się - ustalić wartość 6Volt - wydawało mi się to logiczne i łatwe do zrozumienia. Myliłem się jednak, ktoś kto nie potrafi zrozumieć stwierdza, że: "Ot,taka ludzka natura....komplikować,co się da". Poza tym elektronika może sprawdzić czy zawór jest włączony czy nie i odpowiednio zareagować.
Jeśli chodzi o "podział prądu" - zgadzam się z Darkiem0 prąd płynie taki sam przez oba urządzenia, ale rezystancja obu odbiorników jest większa niż samego zworu czy zarówki, która się sumuje. Poza tym napięcie na obu odbiornikach jest mniejsze (teoretycznie 6 Volt żarówka + 6 Volt elektrozawór) II prawo Kirchoffa. Istnieją również pewne zależności pomiedzy prądem - napięciem - rezystancją - prawo OHMA . Ja nie chcę nikogo uczyć i udowadniać swoich racji. Proszę sobie na ten temat poczytać.
Przykład: http://www.ht.freehost.pl/prawa.htm
"Natężenie prądu płynącego w przewodniku jest wprost proporcjonalne do napięcia panującego na końcach tego przewodnika."
Moja propozycja przewidywała prosty układ, możliwy do wykonania praktycznie przez każdego. Oczywiście wszystko można rozszerzyć i skomplikować tylko w jakim celu.

:lol: :lol: :lol: Świętej cierpliwości!!! :evil:
Poloserv: dokładność działania właśnie jest zachowana doskonale!
Przypomnę: układ zaczyna działać przy prądzie 17 mA, a docelowo jest 20 mA. Sam zaworek przy230 V pobira 40 mA. P=I 2 xR ->P(mod)=1/2I 2 xR ->P(mod)=1/4P :!: . Może być? Dość precyzyjnie?
Czy tu ktoś ma problemy ze zrozumieniem zagadnienia? :shock:
W ostatnim zdaniu chyba walnąłeś sobie "samobója" :? ... :lol:
Pomyśl: to jest Forum dla wszystkich! Czy np.sympatyczna koleżanka akwarystka Zosia lub humanista-też akwarysta-Zenek, zainteresują się układem elektronicznym,czy kupią sobie zwykłą zarówkę ? :idea: :?: .
___________________
GP - dzięki! - za zrozumienie...

Avatar użytkownika
romanbyd
Znający temat

Posty: 1779
Dołączył: 27 mar 2007, 14:34
Miasto: Tryszczyn

19 maja 2007, 21:56   (#27)  

Jak na moj gust to kilka osob tutaj nie rozroznia pojecia "pradu" oraz "napiecia". To sa dwie rozne rzeczy zupelnie od siebie niezalezne.
Wspomne jeszcze tylko o tym, iż nie możemy regulować pradu plynacego w obwodzie (co jest sugerowane w niektorych postach). Jedyne czym mozemy operowac to napiecie. Jesli podlaczymy szeregowo zarowke oraz zawor (oba urzadzenia sa na 220V) to w efekcie zasilamy je 110 V - tami, poniewaz napiecie podzieli sie po rowno na kazdym z urzadzen. Stad mniejszy pobor mocy przez zawor , a co za tym idze mniejsze grzanie. Jednakze calkowity pobor mocy prze uklad bedzie conajmniej taki sam badz nawet wiekszy niz samego zaworu.

Moze moje powyzsza wypowiedz komus cos rozjasni

Pozdrawiam i bez urazy jakby co :-) Co zlego to nie ja :-)

bigi45
Początkujący

Posty: 7
Dołączył: 04 lip 2004, 21:46
Miasto: Poznań

20 maja 2007, 09:28   (#28)  

bigi45 napisał(a):Jak na moj gust to kilka osob tutaj nie rozroznia pojecia "pradu" oraz "napiecia". To sa dwie rozne rzeczy zupelnie od siebie niezalezne.
Wspomne jeszcze tylko o tym, iż nie możemy regulować pradu plynacego w obwodzie (co jest sugerowane w niektorych postach). Jedyne czym mozemy operowac to napiecie. Jesli podlaczymy szeregowo zarowke oraz zawor (oba urzadzenia sa na 220V) to w efekcie zasilamy je 110 V - tami, poniewaz napiecie podzieli sie po rowno na kazdym z urzadzen. Stad mniejszy pobor mocy przez zawor , a co za tym idze mniejsze grzanie. Jednakze calkowity pobor mocy prze uklad bedzie conajmniej taki sam badz nawet wiekszy niz samego zaworu.

Moze moje powyzsza wypowiedz komus cos rozjasni

Pozdrawiam i bez urazy jakby co :-) Co zlego to nie ja :-)

No nieźle. To Ty chyba nic nie rozumiesz. Czy słyszałeś o prawie Ohma? Prąd i napięcie w obwodzie są od siebie zależne.
Co do końcówki Twojej wypowiedzi. Piszesz bzdury!. Jeżeli w obwodzie zmniejszysz prąd dwa razy (np. przez wpięcie żarówki), to moc pobierana przez układ ze źródła też zmniejszy się dwa razy.
DarekO

Avatar użytkownika
DarekO
Zainteresowany tematem

Posty: 292
Dołączył: 27 lis 2004, 16:13

20 maja 2007, 12:24   (#29)  

Widzę, że niektórzy chcą na siłę coś udowodnić i obalić prawa fizyki, jak również bardzo dobry, prosty i praktyczny pomysł z żarówką.
Dla niedowiarków, że to działa powiem jeszcze tyle, że wywaliłem sporej wilekości radiator, który był jak kaloryfer (w przenośni i doslownie) :) . W praktyce nie jest już on potrzebny :D

Avatar użytkownika
GP
Zaawansowany użytkownik

Posty: 989
Dołączył: 03 cze 2005, 06:45
Miasto: Krosno

21 maja 2007, 19:55   (#30)  

bigi45 napisał(a):Jak na moj gust to kilka osob tutaj nie rozroznia pojecia "pradu" oraz "napiecia". To sa dwie rozne rzeczy zupelnie od siebie niezalezne.
Wspomne jeszcze tylko o tym, iż nie możemy regulować pradu plynacego w obwodzie (co jest sugerowane w niektorych postach). Jedyne czym mozemy operowac to napiecie. Jesli podlaczymy szeregowo zarowke oraz zawor (oba urzadzenia sa na 220V) to w efekcie zasilamy je 110 V - tami, poniewaz napiecie podzieli sie po rowno na kazdym z urzadzen. Stad mniejszy pobor mocy przez zawor , a co za tym idze mniejsze grzanie. Jednakze calkowity pobor mocy prze uklad bedzie conajmniej taki sam badz nawet wiekszy niz samego zaworu.

Moze moje powyzsza wypowiedz komus cos rozjasni

Pozdrawiam i bez urazy jakby co :-) Co zlego to nie ja :-)


Kolego bigi45 - :lol: :lol: :lol: -to nasze forum jest do wyjaśniania,a nie do ściemniania... proszę.... :lol: :lol: :lol:
Sprawdź to w praktyce i już!
________________
pozdrawiam!.... :lol: .....

Avatar użytkownika
romanbyd
Znający temat

Posty: 1779
Dołączył: 27 mar 2007, 14:34
Miasto: Tryszczyn

17 cze 2007, 19:49   (#31)  

A ja jestem zainteresowany rozwiązaniem zaproponowanym przez poloserv-era

poloserv napisał(a):.
Prosty układ elektroniczny dla 12 Volt - na tranzystorze, kondesatorze, oporniku i ewentualnie diodzie zenera ( około 5 -10 zł) (...)
Do zestawu można jeszcze dołożyć potencjometr do ustawiania wartości napięcia i prądu pracy.
Opis pracy: Tranzystor przekazuje napięcie na elektrozawór o wartości powiedzmy 4 Volt ( doświadczalnie ustawiane w zależności od zaworu potencjometrem), w trakcie pracy. Jednak w momencie włączenia kondesator potrzebuje powiedzmy 2 sekundy na naładowanie a przez ten czas napięcie na elektrozaworze jest równe 12V. W ciągu 2 sekund ( zależne od wartości kondesatora ), napięcie spada do wartości 4 Volt. Wyłączenie zasilania powoduje rozładowanie kondesatora ( rezystor), i po ponownym włączeniu cykl powtarza się. .


niestety nic się nie znam na elektronice :D więc wdzięczny bym był za jakieś bardziej szczegółowe informacje jak to zrobić. Co dokładnie trzeba kupić? Mile widziany byłby rysunek jak to wszystko podłączyć (ale taki żeby laik zrozumiał) .

Mój elektrozawór działa na 12V.


Zgóry dziękuję

kbi


28 sie 2007, 21:48   (#32)  

Witam!!!!
A zadam krótkie pytanko: Czy warto wogóle stosować ten elektrozaworek?
Przez 2 miesiące stosowałem i rzeczywiście grzał ostro a pozatym podczas włączania wytwarzał niezłe uderzenie które mi systematycznie rozregulowywało zaworek na reduktorze i ciągle musiałem podregulowywać ilość bąbli. Czyli podczas nieobecności kilkudniowej wielka zagadka jak tam bąble lecą.
Korzyść z tego elektrozaworka więc marna. Dodatkowo rozregulowuje się ph w wodzie pomiędzy nocą a dniem co odczuwają i rybki i roślinki.
Zrobiłem próbę dozowania CO2 bez elektrozaworka i stwierdziłem, że rybki wcale się nie podduszaja po nocy i roślinkom się lepiej rośnie. Dodatkowo rybki nie mają skoków ph co też nie jest dla nich bez znaczenia. Oczywiście moje dozowanie to max 1 bąbel na 1-2 sek.
W końcu nie muszę ciągle regulować ilości bąbli, problem grzania elektrozaworu i przewodów co2 odszedł do lamusa.

Koszt nabicia 1,5 kg butli to 10 zł. może zamiast 4 miesięcy będę musiał nabijać co 2,5 m-ca, ale zaoszczędzam na zużyciu prądu.

Co o tym układzie sądzicie?
pozdrawiam
Jak było nie ważne, ważne jak jest.

http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/vi ... hp?t=21483

Obrazek

Avatar użytkownika
mario_k3
Poznaje temat

Posty: 80
Dołączył: 25 lip 2005, 07:25
Miasto: SZCZECIN

28 sie 2007, 22:37   (#33)  

Mario_k3: osobiście nie używam elektrozaworu, z kilku względów:
1. ekonomiczny: jakoś zawsze szkoda mi tej stówki (albo więcej) na coś, co tak naprawdę wiele nie wnosi. Wolę kupić ze trzy testy, nawóz lub rośliny.
2. pragmatyczny: nie widzę negatywnych efektów podawania CO2 w nocy, pH spada o 0,2 stopnia - znacznie mniej niż wahania w naturze. Z tych samych powodów nie widzę potrzeby napowietrzania wody w nocy. Podejrzewam, że wpływ na korzystny bilans wymiany gazowej ma u mnie bardzo mała obsada rybna: 10 brzanek wysmukłych na 112-litrowe akwarium.

Jednak jestem świadomy, że pewnego dnia będę musiał zakupić elektrozawór. A będzie to dzień, w którym kupię też kontroler pH :D Ale to odległa przyszłość.

Pozdrawiam,
Kadazan

Avatar użytkownika
Kadazan
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2649
Dołączył: 19 lut 2005, 18:19
Miasto: Toruń / Bydgoszcz

29 sie 2007, 09:54   (#34)  

No właśnie, jak jest z tym uderzeniem podczas załączania? Tak mają wszystkie elektrozawory, czy tylko te z niższej półki (tańsze)? A może to również sprawa ustawienia przepływu na reduktorze i zaworku precyzyjnym?

Korzystając z okazji proszę o opinie na temat kilku modeli elektrozaworów:
1. http://www.allegro.pl/item226517230_elektrozawor_co2_220v_niska_moc_8w_zawor_co2.html
2. http://www.roslinyakwariowe.pl/sklep/product_info.php?cPath=18_39&products_id=2256
3. http://www.roslinyakwariowe.pl/sklep/product_info.php?cPath=18_39&products_id=2653
4. http://plexidas.livenet.pl/catalog/product_info.php/cPath/36_134/products_id/462?osCsid=cefff5b27b957739f6c7c86a96a7c9af
5. http://www.roslinyakwariowe.pl/sklep/product_info.php?cPath=18_39&products_id=2165

Rozważam zakup elektrozaworu. Codzienne ustawianie przepływu CO2 jest męczące. Nie umiem się jednak zdecydować, który z w/w będzie najlepszy. Pewnie są osoby, które używają powyższego sprzętu. Prosiłbym o wskazanie jakie są między nimi różnice. Zależy mi na tym, żeby elektrozawór był normalnie zamknięty, grzał się jak najmniej bądź wcale, był cichy i nie topił wężyka, którym "leci" CO2 i się nie rozregulowywał po włączeniu.

Anankin
Początkujący

Posty: 7
Dołączył: 22 sie 2005, 09:10
Miasto: Oświęcim

30 sie 2007, 16:17   (#35)  

Witam!
Nie nalegam,ale przeczytaj temat od początku. Zadałem sam pytanie i kilka dni póżniej podzieliłem się własnym rozwiązaniem. Naprawdę ! - zaworek za 40-50 zł + dobrana żaróweczka (moja kosztowała 1zł 20gr) i po temacie ! :D Przepraszam!- może robię komuś "pod górę" ,ale uważam za kpiny zaworki po 200 zł,jak też akwaria słodko wodne za 25 tys. zł, itp,itd... :shock:
Pozdr! :wink:

Avatar użytkownika
romanbyd
Znający temat

Posty: 1779
Dołączył: 27 mar 2007, 14:34
Miasto: Tryszczyn

01 wrz 2007, 23:40   (#36)  

no jedna roznica jest...moze i pozbywamy sie goracego elektrozaworu ale wat ciagnie tyle samo...a te drozsze i sa chlodniejsze i zuzywaja mniej energi...tylko czy to sie oplaca...oszczedzamy okolo 15zl rocznie :?
Piotr

Avatar użytkownika
Piotr Kaczyński
Zainteresowany tematem

Posty: 185
Dołączył: 25 sie 2005, 20:34
Miasto: Otwock

02 wrz 2007, 11:16   (#37)  

tasior napisał(a):no jedna roznica jest...moze i pozbywamy sie goracego elektrozaworu ale wat ciagnie tyle samo...a te drozsze i sa chlodniejsze i zuzywaja mniej energi...tylko czy to sie oplaca...oszczedzamy okolo 15zl rocznie :?

Ależ, skąd! Już o tym pisałem w tym wątku, ale jeszcze raz powtórzę. Jeżeli za pomocą na przykład żarówki zmnieszymy prąd dajmy na to dwa razy, to moc pobierana ze źródła również zmaleje dwa razy. Tak więc Tasior - watów jest mniej.
DarekO

Avatar użytkownika
DarekO
Zainteresowany tematem

Posty: 292
Dołączył: 27 lis 2004, 16:13

02 wrz 2007, 12:45   (#38)  

tasior: :oops: no właśnie!-w tym przypadku cały układ pobiera wtedy połowę,a sam zaworek 1/4 mocy znamionowej.
Anankin: problem "strzału" CO2 po otwarciu zaworka: sam to kiedyś miałem i doprowadzało mnie do wsciekłości. Ktoś pisał na naszym Forum o banalnie prostym rozwiązaniu ogranicznika przepływu gazu-w postaci węzła na wężyku,przed licznikiem bąbli. I tu też sprawdziło się,że bardzo proste rozwiązania są bardzo dobre. Praktycznie: robisz supeł na tyle ciasny,że po otwarciu zaworka kroplówka dostaje uderzenie max.6-8 bąbli /sek. Po np.5-10 min.doregulowujesz na 1...2 b/sek. Może będziesz musiał regulacje powtórzyć kilkakrotnie,ale za to... problem znika-na zawsze! :)
Pozdr!

Avatar użytkownika
romanbyd
Znający temat

Posty: 1779
Dołączył: 27 mar 2007, 14:34
Miasto: Tryszczyn

14 sie 2008, 21:27   (#39)  

Czy jest tutaj jakiś elektronik, który mi pomoże?
Udało mi się kupić żarówkę 5 Watt na 230 V i podłączyłem ją szeregowo do mojego elektrozaworu. Żarówka się jarzy i słychać, że elektrozawór ruszył, ale niestety się nie otwiera i nie ma przepływu powietrza, co sprawdzałem dmuchając.
Zaraz po podłączeniu na ułamek sekundy jest przepływ, ale tylko na moment, bo potem znowu nie działa.
Elektrozawór to ACL Type 30E 8VA 230V. Co mogę wstawić w szereg, alby elektrozawór zadziałał skoro żaróweczka 5 Watowa to za dużo a mniejszych już nawet nie było. Czy może mogę dać zamiast żarówki jakiś opornik, tylko jeżeli tak, to jaki, aby z kolei on się nie spalił?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i rady
Uwielbiam ryby - nie tylko smażone

Avatar użytkownika
gpfoto
Początkujący

Posty: 49
Dołączył: 04 sty 2005, 13:03
Miasto: Grębocice

15 sie 2008, 00:12   (#40)  

Witam :D
kolego gpfoto
5 W żarówka ma za dużą oporność która po podłączeniu napięcia jeszcze się zwiększa
dlatego zawór tak się zachowuje
powinieneś zastosować żarówkę większej mocy np. 7,10 W



a co do innego rozwiązania można wykorzystać do tej regulacji tzw. ściemniacz do oświetlenia
tylko żeby był na triaku nie na tyrystorze
Wszystko jest trudne,
zanim nie stanie się proste.

Petrus
Początkujący

Posty: 25
Dołączył: 19 gru 2007, 19:15
Miasto: Oława











Powiązane tematy
  • Elektrozawór Aquario

    Posiadam zestaw co2 Aquario i od początku problemy z elektrozaworem, niekiedy poprostu nie odcina gazu. Potrafi chodzic tydzień bez problemu a nagle nie wyłącza butli, teraz nie mam pewności co do jeg...

    Wyświetlenia: 3860 | Odpowiedzi: 8 czytaj więcej...

  • Elektrozawór przepuszcza gaz

    Cześć Mam świeżo kupiony zestaw co2 z elektrozaworem. Zaworek popuszcza co2 w nocy - około 1 bąbel na 10 sekund. Akwarium ma 49l. Przejmować się tym? Jest jakiś sposób żeby poprawić jego szczelność? ...

    Wyświetlenia: 849 | Odpowiedzi: 2 czytaj więcej...

  • Elektrozawór 230V przepuszcza CO2

    Elektrozawór bez oznaczeń jaka to firma, na 230V. Przepuszcza CO2 na odciętym zasilaniu. Po rozebraniu mam takie coś. Czytałem że takie zawory można naprawiać poprzez: - wymianę uszczelki - tutaj jej...

    Wyświetlenia: 2287 | Odpowiedzi: 0 czytaj więcej...

  • Jak podłączyć komputer PH pod elektrozawór?

    Zakupiłem, a właściwie dostałem w prezencie komputer PH firmy JBL, tylko mam pytanie o podłączenie wtyczki pod elektrozawór, czy to musi byc jakis specjalny? bo ja pod swój nie widzę miejsca gdzie mia...

    Wyświetlenia: 3076 | Odpowiedzi: 4 czytaj więcej...

  • Elektrozawór Aqua Art

    Cześć, Dzisiaj odebrałem zestaw CO2 i nasunęła mi się taka wątpliwość. Otóż, zamawiając zestaw CO2 jako jeden z komponentów był wyszczególniony elektrozawór CO2 Progrow, natomiast w zestawie został za...

    Wyświetlenia: 4441 | Odpowiedzi: 9 czytaj więcej...

  • Elektrozawór Progrow niedługo w nowej wersji

    ProGrow Elektrozawór będzie dostępny w nowej wersji zawierającą w komplecie zasilacz 230V. Cewka elektrozaworu będzie zasilanania prądem 12V, pobór mocy pozostanie na niezmiennie niskim poziomie. Zas...

    Wyświetlenia: 1727 | Odpowiedzi: 2 czytaj więcej...

  • Kolejność montażu – reduktor, elektrozawór, zaw. precyzyjny

    Jak to często bywa, i tu są dwie szkoły: 1. Butla / reduktor / elektrozawór / zaworek precyzyjny; 2. Butla / reduktor / zaworek precyzyjny / elektrozawór. Pomińmy montaż na wężykach, zostawmy na ...

    Wyświetlenia: 6957 | Odpowiedzi: 34 czytaj więcej...

  • Reduktor ciśnienia i JBL elektrozawór

    Witam Mam takie pytanie. Posiadam butle co2 1,5 kg. Reduktor standardowy dwu zegarowy. Do tej pory posiadałem elektrozawór 230V. Mam możliwość nabycia elektrozawór JBL 12V. Czy da się to połączyć ...

    Wyświetlenia: 1861 | Odpowiedzi: 5 czytaj więcej...

  • Elektrozawór nowy przepuszcza

    Witam dostałem elektrozawór progrow z reklamacji i jak podłączyłem zaworek 30cm wężyka i elektrozawór (tak jest w instrukcji) to trzymał lecz jeśli go włączyłem i wyłączyłem to już nie. co się zepsuło...

    Wyświetlenia: 926 | Odpowiedzi: 1 czytaj więcej...

  • Elektrozawór do co2

    Witam was mam taki mały problem mianowicie posiadam zestaw co2 Aquario Standard bez elektrozaworu, ale teraz chciałbym założyć elektrozawór. pytanie jest takie jak to zrobić ponieważ w tym zestawie ...

    Wyświetlenia: 1607 | Odpowiedzi: 2 czytaj więcej...



Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 310 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.