Zobek napisał(a):Czy ktoś może nowej generacji (czyli mnie) wytłumaczyć, czy na pierwszym zdjęciu jest coś co działa jak dzisiejszy powerhead
Tak
Zobek na pierwszym zdjęciu jest coś co przypomina dzisiejszego "Power heda".Z założenia ta "wirówka' miała podawać wodę na "kubełek" systemu otwartego i grawitacylnie wracać do akwa.(u mnie coś na wzór dzsiejszego hydroponika)Przyznaję,że było to bardzo upierdliwe, bo nie daj Boże "kubełek" się lekko przytkał, to wiele wody zbierało się na podłodze.
Ale teraz wyobraźcie sobie,że kiedyś akwaryści pracowali na zasadzie "albo się uda albo nie"
.W sklepach naprawdę było niewiele z dzisiejszych akcesoriów i wszystko odbywało się na zasadzie podglądania u kolegi lub trzeba było wymyśleć coś nowego.
Nie wspomnę ile litrów wódki kosztowała mnie-akwarystę- dobra znajomość z tokarzem-frezerem.
Na dzień dzisiejszy, to mogę powiedzieć "dzięki ci Boże, za internet"