Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Technika » Technika CO2


Przeróbka gaśnicy śniegowej



Nawożenie dwutlenkiem węgla. Dobór zestawu i sposoby na wydajne rozpuszczanie gazu. Pomiar w wodzie.



27 wrz 2006, 15:01 Przeróbka gaśnicy śniegowej  (#1)  

Witam. Mam gaśnice śniegową i chcę ją przerobić na butle z co2... Czy ktoś już się w to bawił? Czy zawór któr w niej jest zamontowany trzeba wymienić (w gaśnicy mam zawór grzybkowy więc byłoby ok, tylko czy puźniej reduktor spasuje). Co musze w niej przerobić? :D
"Akwarium może mieć każdy, ale akwarystą trzeba się urodzić"

Avatar użytkownika
adrianolkusz
Aktywny użytkownik

Posty: 517
Dołączył: 10 kwi 2006, 07:35
Miasto: Mirówek

27 wrz 2006, 19:32   (#2)  

Poszukaj na forum. Jest o tym bardzo dużo. Zawór należy zdecydowanie zmienić.
DarekO

Avatar użytkownika
DarekO
Zainteresowany tematem

Posty: 292
Dołączył: 27 lis 2004, 16:13

28 wrz 2006, 12:42   (#3)  

Ja adoptując gaśnicę do instalacji CO2 wymieniłem zawór na spożywczy, napełniłem ją założyłem reduktor który zakupiłem na allegro i mam super instalację. Zapomniałem oczywiście o zaworku precyzyjnym.Pozdrawiam. :D

Avatar użytkownika
PETER
Początkujący

Posty: 9
Dołączył: 22 sty 2005, 19:47
Miasto: Włocławek

28 wrz 2006, 12:44   (#4)  

możesz umieścić fotkę takiego zaworu spożywczego? a rurkę która jest w środku gaśnicy wymontowałeś?
"Akwarium może mieć każdy, ale akwarystą trzeba się urodzić"

Avatar użytkownika
adrianolkusz
Aktywny użytkownik

Posty: 517
Dołączył: 10 kwi 2006, 07:35
Miasto: Mirówek

28 wrz 2006, 14:20   (#5)  

Rurka stanowi całość z oryginalnym zaworem. Zmieniając zawór pozbywasz się tym samym rurki.
DarekO

Avatar użytkownika
DarekO
Zainteresowany tematem

Posty: 292
Dołączył: 27 lis 2004, 16:13

28 wrz 2006, 14:23   (#6)  

aha... czyli wymiana samego zaworu załatwia sprawę :D Może ktoś z Was ma fotki takiej przerobionej butli :?: :) jaki zawór trzeba kupić do reduktora ar/co2 z rotarometrem :?: :?: :?: :?: :?:
"Akwarium może mieć każdy, ale akwarystą trzeba się urodzić"

Avatar użytkownika
adrianolkusz
Aktywny użytkownik

Posty: 517
Dołączył: 10 kwi 2006, 07:35
Miasto: Mirówek

28 wrz 2006, 14:30   (#7)  

Nic nie musisz kupowac osobno. Niesiesz gaśnicę do punktu nabijania i prosisz o wymianę na zawór CO2 i legalizację butli. Koszt zaworu jak dobrze pamiętam coś ok 30 PLN. Napełnienie ok 10 PLN. Legalizacja - nie pamiętam.
DarekO

Avatar użytkownika
DarekO
Zainteresowany tematem

Posty: 292
Dołączył: 27 lis 2004, 16:13

28 wrz 2006, 15:27   (#8)  

aha... ok fajnie... :D nie myślałem że to takie proste... czyli właściwie 40 zł... legalizacja to ściema... wiem z doświadczenia... spoko... za 100 zł bede mial super zestaw do co2 :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
"Akwarium może mieć każdy, ale akwarystą trzeba się urodzić"

Avatar użytkownika
adrianolkusz
Aktywny użytkownik

Posty: 517
Dołączył: 10 kwi 2006, 07:35
Miasto: Mirówek

25 paź 2006, 00:20   (#9)  

witam
i sorka za odgrzewanie watku...ale pare 'kwiatkow" w wypowiedziach mnie nieco zirytowalo :) na przykład taki "poproś o wymiane na zawór CO2". A jaki inny miałby byc w butli (gaśnicy) CO2? Butla CO2 posiada oryginalnie zwór CO2...albo scislej, butla wysokocisnieniowa posiada zawor wysokocisnieniowy....napełniona CO2 bedzie butlą CO2, napelniona tlenem bedzie butlą tlenową z zaworem tlenowym ...gasnica sniegowa jest butlą wypelnioną dwutlenkiem, zwana "gaśnicą" ze wzgledu na zastosowanie...AMEN
Butla CO2 do gazowania piwa nazywa sie "piwnicą" ze wzgledu na zastosowanie ...heheheh, w obu wystepuje zawór CO2, choc zawory moga sie nieco różnić.


Czy zawór jest z rurka siegajaca dna butli czy bez, zalezy od jej przeznaczenia i rurka taka znajduje sie w gasnicach. Po to by z butli "wylatywała" nie para, ale ciecz która po minięciu zaworu natychmiast zestala sie w tzw "suchy lód" o temp okolo -70 st.C i obniza temperature plonacego materiału,odparowujac odcina go od tlenu...
W innych butlach ta rurka jest zbedna i jej nie ma...w butalach do nasycania dwutlenkiem piwa, dla przykładu.

czesto powtarzanie na forum, ze konieczna jest wymiana zaworu i pozbycie sie owej rurki jest zwyczajnym brakiem wiedzy lub bezkrytycznym powtarzaniem tego, co ktos kiedys "palnął" i potencjalnym wpuszczaniem w zbedne koszty.

CO2 w temperaturze pokojowej gwaltownie odparowuje, przy nawet nieznacznej obnizce cisnienia. DELIKATNE uchylenie/odkrecenie zaworu do poziomu w którym słychac wyrazny syk uchodzacego gazu, powoduje tak mały przeplyw ze nawet płynny CO2 wedrujacy rurką do zaworu, NATYCHMIAST za nim, lub nawet w samym zaworze, zamieni sie w gaz.
Zeby wywolac "wyplyw" cieczy na zewnatrz butli, otwarcie zaworu musialoby byc na tyle duze, ze takim strumieniem mozna by zasilac dyfuzor w zbiorniku wielkosci małego jeziora.

W akwarium, nawet kilkuset litrowym, przeplyw CO2 liczy sie w cm3 na godzine. Nie ma takiej mozliwosci, zeby do reduktora, a tym bardziej do dyfuzora przedostał sie plynny CO2.
Ilosc ciepła docierajaca z otoczenia do zaworu, jest wystarczajaca przy takich przeplywach, zeby wykluczyc jego zamarźniecie....wiec spokojnie panowie z tymi zbednymi wymianami.
Kto nie wierzy, a ma butle z "rurką" niech odżałuje "łyzke" CO2 , uchyli bardzo DELIKATNIE zawor( bez redkuktora) az do uslyszenia syku i sprawdzi jak intensywny jest strumien gazu i czy pojawia sie jakakolwiek ciecz, co najwyzej po chwili pojawi sie nieznaczne oszronienie wylotu....pamietajac jednak, ze w trakcie zasilania akwarium, przeplyw gazu jest tak minimalny, ze nie ma mowy o jego usłyszeniu, wiec w tej próbie mamy i tak przełpływ kilkadziesiat razy wiekszy od potrzebnego.


Jesli ktos kupil okazyjnie pełna butle, ma ja opróznic i ponownie napełnic, zeby wymienic zawór (który tez kosztuje) czy pozbyc sie owej rurki przez jej odpiłowanie....to troche go to po kieszeni pociagnie, i nie bardzo wiem po co?
o kosztach 'legalizacji' nie wspominam...bo to kazdy i tak stara sie omijac....chyba ze ktos lubi finansowac z własnej kieszeni przyklejenie nowej naklejki na starą :). po drugie o ile sie nie myle, legalizacja jest wymagana dla gasnic i 'zaswiadcza" ze gasnica nie stanowi pustej dekoracji, i jest pełnosprawnym srodkiem gasniczym...o wymaganiu takim w akwarystyce nic mi nie wiadomo.

Osobiscie, kupiłem dosłownie za grosze pełną gasnice, na reszte "osprzetu" raczej nie ma sznas bym sobie w najblizszym czasie pozwolił....oczywiscie reduktor fajna sprawa, nastawiasz i masz spokój, ale jak sie nie ma, a rosliny głodne.... pomyslałem i wykombinowałem takie prowizoryczne "zastepcze" rozwiazanie. http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/vi ... hp?t=17532 Balon starcza mi na dwa baniaki 120 i 30 litrów, na mniej wiecej półtorej doby, obsluga sprowadza sie do ok 10 sekundowego delikatnego otwarcia zaworu, raz dziennie. Przez reszte doby ciesze sie bombelkiem co 3 sekundy. W porównaniu do upierdliwosci obsługi bimbrowni, wygoda nieporównywalna, a balon schowany w szafie razem z gasnica nie wadzi nikomu :)
Jak do tej pory, mimo ze wtłaczam w balon w ciagu 10 sekund porcje gazu, jaka wyplywa potem powoli przez 24 godziny, nie zdarzyło sie, zeby kiedykowliek w balon poszedł płynny dwutlenek, a butla jest z rurką....oj czepilem sie tych rurek :) i rozgadałem jak kołchoźnica w polu....
pozdrawiam

aquarolnik


25 paź 2006, 16:56   (#10)  

Wszystko o czym piszesz jest w zasadzie prawdą. Zwróć uwagę jednak na to, że zawór w gaśnicy jest praktycznie cały czas zamknięty, natomiast w butli z reduktorem cały czas otwarty. Dławk znajdujący się w zaworze gaśnicy po iluś otwarciach i zamknięciach nie będzie szczelny. W twoim przypadku nie ma to znaczenia, gdyż po napełnieniu balonu i tak zawór zamykasz. Natomiast prawie wszyscy z nas raz otwierają zawór i zamykają go dopiero po wyczerpaniu butli (ewentualnie otwierają na dzień i zamykają na noc). Nieszczelność dławika w tym przypadku powoduje, że większość CO2 trafia do atmosfery. Z doświadczenia wiem, że ze szczelnością dławika w gaśnicy jest raczej kiepsko. Stąd wynika konieczność wymiany zaworu.
DarekO

Avatar użytkownika
DarekO
Zainteresowany tematem

Posty: 292
Dołączył: 27 lis 2004, 16:13

25 paź 2006, 18:14   (#11)  

cieszy mnie kolego Darek twój post... o taki sposób podejscia do tematu "walczylem" w poscie wyzej. Napisaleś konkretnie dla czego, po co i w jakim przypadku konieczna jest wymiana, i o to chodzi, a nie o "mechaniczne" powtarzanie formułki "trzeba wymienic zawór" jak to czyni spora grupa osób. Podejrzewam ze gdyby ich zapytać czemu nalezy wymienic, to mozna bo co najwyzej otrzymać odpowiedz....no....bo wszyscy wymieniaja :)

Nie chce sie tu wymadrzac ale po Twoim i moim poscie ktos moze SWADOMIE rozwiazac swój problem....mam pełna butle, a na razie nie mam jeszcze reduktora (lub. pieniedzy na niego), wiec puki co...pojade na 'baloniku" a jak sie wyczerpie to wtedy za jednym podejsciem przy napełnianiu wymienie zawor na pasujacy do reduktora i szczelny przy stałym otwarciu...albo bedzie 'pracował" z reduktorem jaki ma, zwracajac czesciej uwage na szczelnosc dławika.
Zreszta, jak wynika z tego co piszesz, problem z dławikiem nie musi pojawic sie za pierwszym odkręceniem zaworu, czyli ktos moze sobie zaryzykowac uzywanie butli(gaśnicy) z oryginalnym zaworem do czasu kiedy ja oprózni...nawet jak nieco ucieknie, i zamiast powiedzmy 5 miesiecy, starczy mu na trzy, to chyba lepiej niz opróżnic butle w atmosfere ot tak sobie, byle wymienic zawór....bo na forum pisało ze trzeba, bo innaczej sie nie da użwac....

Kogo stac ten zaplaci od reki za reduktor, wymiane zaworu, legalizacje, i ponowne napełnianie ....ale wielu gromadzi sprzet etapami, wiec, ci co nabyli tylko pełna butle, nie musza chowac jej do szafy, az nie zgromadza kasy na nastepny "ruch".... mozna, WIEDZAC co i dla czego ( po takim poscie jak Darka), poradzic sobie doraźnymi rozwiazaniami.
pozdrawiam

PS
przyznaje, ze pracy z długotrwale otwartym zaworem i mozliwej w takim przypadku "ucieczki" gazu przez dławik, nie przewidziałem i nie brałem pod uwage w swoim poscie, dziekuje koledze Darkowi za zwrocenie uwagi na tą istotną kwestie.

aquarolnik












Powiązane tematy
  • CO2 z gaśnicy

    [b]ZA JAKIEKOLWIEK USZKODZENIA I NIEPOWDZENIA NIE ODPOWIADAM! ROBICIE TO WYŁĄCZNIE NA SWOJĄ ODPOWIEDZALNOŚĆ.[/b ] W dobie globalnego kryzysu postanowilem obciąć koszty mojego hobby.Zestaw bedzie w...

    Wyświetlenia: 18422 | Odpowiedzi: 45 czytaj więcej...

  • Butla z gaśnicy

    Witam.Jestem zielony w temacie butli co2 i proszę o pomoc,w poszukiwaniu natrafiłem na tą i nie wiem czy opłaca się ją kupić i czy jest bezpieczna, koszt za butlę to jakieś 70 zł,w ogłoszeniu napisane...

    Wyświetlenia: 1406 | Odpowiedzi: 4 czytaj więcej...

  • butla po gaśnicy

    czy dało by rade zrobić z takiej zużytej już butli gaśniczej butle na CO2 ??

    Wyświetlenia: 509 | Odpowiedzi: 2 czytaj więcej...

  • [pytanie] Przeróbka gaśnicy proszkowej na butlę co2.

    Witam. na początek napiszę że szperałem już na forum ale mam większy mętlik w głowie tylko... Mam możliwość pozyskania gaśnicy proszkowej 6kg. Moje pytanie, czy da się z tego zrobić butlę na ...

    Wyświetlenia: 2453 | Odpowiedzi: 3 czytaj więcej...

  • butla Co2 z gaśnicy śniegowej

    tak jak w temacie czy wie może ktoś ile kosztuje legalizacja i wymiana zaworu w gaśnicy śniegowej na ten do Co2 wiem ze może to było już poruszane na forum ale chodzi mi o aktualne wiadomości

    Wyświetlenia: 5718 | Odpowiedzi: 24 czytaj więcej...

  • CO2 z gasnicy.

    Czy gaz zawarty w gasnicy sniegowej (czyli CO2) nadaje sie do nawozenia akwarium? P_iter

    Wyświetlenia: 4266 | Odpowiedzi: 9 czytaj więcej...



Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 413 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.