Witam,
Zwracam sie z prosba do Szanownych grupowiczow. Otoz 2 miesiace temu wymienilem wode w akwarium (zostalem zmuszony sytuacja). Tak jak poprzednio nie mialem glonow tak teraz wystapil ich nadmiar. Najpierw mialem krasnorosty - .. dodalem TMG i zeszly. Teraz mam problem z brunatnicami lub okrzemkami (liscie pokryte sa czyms brunatnym .. daje sie to usunac czesciowo , przecierajac palcem).
Akwarium ma okolo 205 litrow. Oswietlenie (2x39W (
Osram FQ 840,
Osram FQ860) + 2x38W (Aqua-glo, Flora Glo)) okolo 10h dziennie
Parametry wody (testy sera i
zoolek):
- ph 7.6
- po4 0.1mg/l
- TwW 13
- TwO 23
- no3 5mg/l
- temp. 28-30st
- woda kranowka (odstala) - do podmiany (25% co tydzien)
- podaje
co2 z butli okolo 1.5 babla na sec
Ryb kilka (2 pielegnice + 4 glonojady), rosliny (
lotos tygrysi i czerwony),
bacopa austr.,
anubias,
limnobium.......i inne
W kwestii nawozenia - TMG 5ml/100l lub PMDD podobny(zawiera Mg,Fe,B,Cu,Zn,Mo,Co,Ti,J,F,Ni) (podawanie na przemian)
Zatem pytanie: jak sie pozbyc tego ustrojstwa? ktorego pierwiastka brakuje ???
Na forum znalazlem kilka postow o brunatnicach - konkluzja z nich: wiecej swiatla, ale to chyba nie dotyczy mojego zbiornika (okolo 0,8W/l), a moze to nie one ....
Prosze zatem o pomoc i sugestie ...
Pozdrawiam,
Tomek