Chciałbym zwrócić uwagę na jeden ważny szczegół, który wielu zdaje się pomijać i źle raczej doradza, choć parę osób zauważyło, że brakuje tu w nowym podłożu przede wszystkim N i być może jeszcze P, aczkolwiek ostrożnie z P, bo jeśli nie dozujesz
co2 gazowego i karmisz rybki, to P masz zapewne już w akwarium wystarczająco, więc dozowanie P zaowocuje tylko zakwitem glonów, a na pewno karmią się fosforanami bardzo chętnie sinice, które właśnie widać w podłożu zwłaszcza przy przedniej szybie i na brzegach starszych słabszych liści lub wolnorosnących roślin, jak np na anubiasach, które gorzej radzą sobie z walką z glonami i sinicami (te brązowo-czarne naloty na brzegach starszych liści). Owy szczegół dotyczy wady podłoża, które nie zawiera N i P, jak powinny jako podłoże roślinne i tu N i P podawałbym do podłoża w formie kapsułek nawozowych, lecz nie do słupa wody zwłaszcza w początkowych tygodniach po starcie nowego zbiornika! Lepiej bowiem jak są dozowane N i P w podłożu, niż do słupa wody, przynajmniej ja mam takie doświadzcenia, gdzie zauważyułem, że mniej mam glonów i sinic, kiedy makroelementy, w tym N i P dozuję w kapsułkach do zasilania starego jałowego już u mnie podłoża, niż w płynach, bo wtedy właśnie pojawiają się bardzo szybko u mnie sinice i zakwity.
Wracając do meritum tematu, czytamy w opisie produktu
JBL Aquabasis Plus, cytuję:
"
JBL Aquabasis Plus to popularna baza pod podłoże, która zawiera niezbędne mikro- i macroelementy w tym bardzo ważne dla rozwoju roślin żelazo. Nie zawiera azotanów i fosforanów. Jest wzbogacone o glinę, która dobrze pochłania nadmiary nawozów aby później powoli i systematycznie oddać je roślinom."
Doradzanie dodawania jeszcze Fe skończy się zakwitem glonów i wzrostem sinic. Fe masz w podłożu i tego się trzymajmy. Nawożenie do słupa wody i to w początkowej fazie po założeniu akwarium skończy się problemami z glonami, ale nie tylko z glonami, bo i z sinicami, co już widać. Kiedy zakładasz akwarium, szczególnie świeżo po, nie wolno dodawać żadnych nawozów do słupa wody, aż warunki bakteryjno-biologiczne się ustabilizują, a
rośliny się ukorzenią i zaczną rosnąć im listki, i to wyraźnie szybko. Co najwyżej możesz i powinienieś do słupa wody lać prepoaraty bakteryjne nitrifikacyjne i denitrifikacyjne!!!
Złamałeś podstawową zasadę , jak startować zbiornik. W necie jest wiele wskazówek i porad, jak uniknąć kłopotów. Ja tez miałem problemy po dwóch tygodniach, kiedy zacząłem lać do słupa wody nawozy, bo woóczas się pojawiły problemy z glonami, a potem z sinicami.
Nie wiem, jaki filtr i jakie substraty w nim używasz, ale nie powinieneś używać na razie żadnych nawozów, czy mineralizatorów, które podnoszą twW i twO, szczególnie w pierwszych tygodniach, potem w miarę potrzeby i to pod kontrolą. Masz mało roślin i nie powinieneś się martwić o jakieś nagłe braki pokarmowe dla nich, bo zapewnia je nowe podłoże! Ostrożnie szczególnie też z
CO2, bo na starcie nie powinieneś tego dużo dozować, a utrzymywać co najwyżej do 20ppm
CO2, jeśli nie masz bardzo jasnego oświetlenia i
rośliny nie zaczną wyraźnie rosnąć. Ale i bardzo jasne oświetlenie na starcie zbiornika też nie jest wskazane. Po prostu po starcie nowego zbiornika roślinnego wszystlo musi być o 50% lub w ogóle bez, z umiarem z naciskiem na brak dozowania i nawożenia, bo
rośliny muszą się przyjąć i zacząć wyraźnie rosnąć, potem dozujesz po woli, stopniowo dodawać w miare potzreb, a ty doprowadziłeś do nadmiaru jednego, który blokuje wchłanianie drugiego i myślisz, ze czegoś brakuje, bo nie chcą rosnąć i walisz nawóz jeszcze wiecej, a efekt jesty co raz gorszy od oczekiwanego. Nie włącza się na pełne obroty fabryki nowo postawionej na maksa, tylko uruchamia sie linie produkcyjne stopniowo i stopniowo większa sie produkcje i rozszerza o nowe linie produkcji, włacznie z oświetleniem hal produkcyjnych. Masz jakies chyba lampowe punktowe oświetlenie, tak? Jakoś nie doczytałem. Ile wynosi u ciebie stopsunek mocy do litów, 0,5 wata na litr czy więcej? Ba starcie może być tak na pół gwizdka, by trzymać glony pod kontrolą, dopóki
rośliny zaczną wyraźnie rosnoąć, potem stopniowo nie od razu zwiększamy moc oświetlenia, by nie zdestabilizować warunków awkariowych. należy utrzymywać właściwe parametry
CO2 i rozpoczął bym dodawanie gazowego
CO2, kiedy twW zacznie spadać i tak do 15 ppm gazowego
CO2 przy słabym stosunkowo oświetleniu 0,5W lub wcale, jeśli mniejsze oświetlenie. Przy dość jasnym oświetleniu 1W/L
rośliny najlepiej rosną od 30ppm (nie przekraczaj 40 ppm, gdyż jest to już toksyczny poziom dla ryb), ale wtedy już pojawiać się mogą szybko glony, kiedy czegoś w wodzie jest za dużo lub zwłaszczana glony lubia rosnąć na wolnorosnących roślinach, które nie potrzebują dużo światła lecz półcienie i cienie oraz nie wymagają w ogóle
CO2 w gazie, np
anubiasy i kiedy w słuie wody jest za dużo nakoncentrowanych składników odrzywczych z nawozów w płynach lub przeminay materi, w tym dendrytwów. Nie powinieneś mieć takich problemów na starcie, bo twoje podłoże nie ma N i P, a u ciebie występują, bo nawozisz też w dodatku gazowy
CO2 i Fe a ponadto masz za wusoki poziom N. Czy wynika to z przenawożenia azotem, czy winą jesy zbyt rzadkie podmiany wody i/lub nadmierne karmienie lub brak dodawania bakterii nitri- i denitrifikacyjnych. Po starcie akwarium przez co ajmniej tydzień trzeba nawet co dziennie dodawać szczepy bakteryjne, w drugim tygodniu mniej, ale wszystko jest w instrukcji na opakowaniach. Pow 50 ppm NO3 jest dla ryb śmiertelne. Niektóre gatunki ryb i skorupiaków mają dużo mniejszą tolerancję na stężenie NO3 i NO2, czy też w tym i związków amonowych NH, jak np glonojadki Otocinclus, Danio Galaxy, czy najbardziej wrażliwe krewetki i raki, które padają, kiedy NO3 przekracza 20 ppm. ryby nie mają w oóle tolerancji na NO2 i NH i powinno tego być jak najmniej,. choć dla roślin są to łatwiejsze formy przyswajania N od NO3, które
rośliny musza rozbić na NO2 i pomagają jej w tym także bakterie denitrifaikacyjne w podłożu i niektóre gatunki bakterii, które żyja na liściach roślin zamineiając NO3 na NO2 - symbioza z roslinami. Jednak w słupie wody nie powinno być żadnego poziomu NO2 i NH2.
Są w sklepach kapsułki do podłoża z N i P, takze w połaczeniu jeszcze z innymi makro i być może z mikro elementami, których na razie nie potrzebujesz, bo masz je w nowym podłożu i mógłbyś stracic kontrolę nad ich uwalnianiem nadmiernym do słupa wody z podłoża, więc kapsułki z samym azotem i ewentualnie z fosforem przy silnej wegetacji roślin jedynie się zaopatruj. Pewne stężenia P i N odfiltruje filtr bakteryjny, ale zabezpiecz się nabywając substraty, które suwają P i dodatkowo Si z wody, jeśli masz problem z okrzemkami (brązowe glony na dekoracjach i korzeniach w awarium, czasem wchodzące na słbsze kondycyjnie
rośliny i wolnorosnące, jak
anubiasy). Okrzemki sa jaśniej brązowe od ciemno brunatnych lub ciemno zielonych sinic i tak je odróżnić można. Są różne produkty i takich określonych produktów nawozowych szukamy, kiedy mamy braki określonych pierwiastków macro lub/i micro-elementowych. Będą to lepsze rozwiązania, niż nawóz w płynie lany do słupa wody, to trzeba jak najbardziej ograniczać i nie podawać w ogóle , przynajmniej przez miesiąc po starcie zbiornika, chyba że coś wyraźnie brakuje i roślinki nie chcą po miesiącu się przyjąć i słabo lub w ogóle nie rosną. Nie masz w zbiorniku u siebie chyba roślin, które wymagają N i P pobierane przez liście, aniżeli przez korzenie, np
rośliny pływające. Jeśli roślinki mają korzenie, to doskonale pobierają te makroelementy przez nie (oprócz potasu). Co do nawozów mikro, to też ostrożnie i raczej nie w pierwszych 4 tygodniach. Twoje podłoże tez ma mikro elementy, jak podaje producent. Co do K potasu, to możesz przedawkować, jak podajesz po założeniu akwarum, bo
rośliny jeszcze się nie przyjęły i nie są rozwinięte, więc po przedawkowaniu potas może blokować przyjmowanie Mg i Fe bodajże.
Rośliny potas przyjmują tylko przez liście, nie potrafią go poberać przez system korzeniowy, więc potas trzeba wręcz lać do słupa wody, ale wtedy, kiedy go zaczyna brakować przez bladnięcie liści, jak przy braku Fe, ale twoje podłoże go zawiera i prędzej spodziewałbym się braku potasu lub ewentualnie tez azotu przy blednięciach liści. Azotu masz za duzo , z twoich wyników badań i powinien być jego poziom od 15ppm do 25ppm co najwyżej, ale przy słabym oświetleniu, wolno rosnących roślinach, jak
anubiasy to nie wchodzilbym powyżej 20ppm. Do normalnych dawek składników odrzywczych i światła + dopzowanie
co2 dochodzi sie stopniowo (
co2 na samym końcu, kiedy pH rośnie, a kH spadać zaczyna), jak juz mówiłem, bo masz b.twardą wodę, mało roslin i słabe oświetlenie i nie masz niedoborów K, co wykazują twoje ostatnie pomiary. Prawidłowe stężenie potasu, to 10-20 ppm zależnie jeszcze od N, nie pamiętam proporcji: N P K Mg i Ca między nimi (w necie znajdziesz np wg Kribsa lub koledzy przypomną, ale zapodam na dole, jak znajdę), ale chyba co najmniej tyle co N, czyli do 15-20(-25) ppm (mg/l) będzie dobrze, zwłaszcza po starcie zbiornika, bo już przy 20 ppm azotu lubi już robić się nalot alg na szybach (u mnie przy dość jasnym oświetleniu ledowym o temp. barwowej 6000K i powyżej 2500-3000 lumenów), więc ja staram się trzymać tak ok 15-20 ppm, bo nie mam gazowego
CO2, by nagle miało mi spadać N. kiedy masz słabe swiatło 0,5-0,7 W/L to
co2 gazowego bym nie dodwała, chyba że przy dużej obsadzie roślin lub szybkorosnących pływających roślinach moze wystąpić jego deficyt w słupie wody, gdyz
rośliny lubią tez pobierać N z wody, choc wiele gatunków pobierac może przez korzenie i tez dobrze rosną, keidy nie ma N i innych makro i mikro w słupie wody, wszytsko zależy od gatunków roślin, do któryh się dostosowuje suplementację.
Druga rzecz, jakiej nie powinienes robić, to dodawanie płynnego węgla w formie toksycznego jednak konserwantu, jak ten węgiel w płynie. Moze rybkom nie zaszkodzi, ale bakteriom już tak i to w każdej ilości już jest dla nich szkodliwy wbrew temu, co pisza producenci, by je sprzedawać, nie wierz im, przetestowałem. Jest to jakaś forma glukonu, który używają w większości produkty z napisem płynnego węgla. Radzę tobie nie podawać płynnego węgla w tej formie, a zwąłszcza po starcie nowego zbiornika!!! Szkodzi bakteriom każda ilość konserwantów i jeśli ich od razu nie zabija, to skutecznie hamuje ich namnażanie, zwąłszcza w podłożu bakterii beztlenowych (denitrifikujących). Jak masz średno twardą wodę lub nawet twardą, co widzę, to w ogóle bym tego dziadostwa nie dawał do wody, bo w twardej wodzie jest dość związków węgla w TwW, chyba że masz bardzo niskie, co raczej w twardej wodzie rzadko dochodzi, jeśli np masz bardzo mocne oświetlenie i dużo roślin, to tak może się zdarzyć bez podawania C czy to w formie gazowej
CO2 lub płynnej. Jeśli chcesz dodawać węgiel w płynie, to jest preparat bez konserwantów - Brightwell FlorinAxis z naturalnym węglem pochodzenia organiczego. ten preparat na pewno nie zaszjkodzi naszym bakteriom w akwarium.
Hiporafa napisał(a):Mam jeszcze jedno pytanie ponieważ pierwszy raz bede stosował wodę ro. Przy wymianie podmienic 30l samej ro czy stopniowo podmieniać 15l ro z 15l kranówki ? zbicie gh do 13 a kh do 5 będzie odpowiednie ?
Ja na twoim miejscu nie dawałbym twardej wody z kranu w ogóle, nawet do rozcieńczenia z RO,a tylko używałbym mineralizatorów do RO. Ja stosowałem wode z kranu i miałem rozrost okrzemków tylko z tgo, bo woda w moim kranie ma dużo krzemianów. lepiej zrobić z 100% wody RO + mioneralizator do RO, który nie zawiera krzemianów i naj;peiej tez bez chlorków. Ja używam
VIMI Reminamin lub stosuję czasem z
Seachem Equilibrium , ale doprecyzyjnego ustawienia pH lepiej jest to zrobić przez Alkaline Buffer + Acid Buffer od
Seachem (na stronie producenta są kalkulatory d oblicenia proporcji Acid do Alkaline Buffer). Jeśli chcesz mieć kH jak najniższe to
Vimi posiada wystarczająco niskie kH. Ja mam dużo roślin bardzo silne światło ledowe i nie podaję gazowego
CO2, więc mam deficyty węglowe w wodzie, jeśli stosuję tylko
VIMI Reminamin. Podaję jednak płynny węgiel Brightwell FLorinAxis i jeśli nadal pH mi skacze w dół, to stabilizuje buforem
Seachem Alkaline Buffer i to definitywnie na długoi załatwia sprawę wahań tych poziomów kH i pH. Jako potasu używałem różne i od
Seachem i od Brightwell, i od
Microbelift i innych marek, ale na razie stosuję Planta Activ professional - Aqua Potas, bo jest stosunkowo tani, a roślinki bardzo dobrze reagują i przyswajają ten potas także. Zamierzam nie długo przetestować cytrynian potasu.
Masz podobnej wielkości zbiornik, co ja. Ja mam 120L. Podam ci więc moje proporcje, które możesz śmiało stosować u siebie do przygotowywania wody do podmian, a w dodatk niskie kH to mnie problemów z plackowatymi punktowymi glonami na szybach, na iściach roślin, jak
anubias i na elementach dekoracji. Oczywiście możesz stworzyć twardszą wodę pasująca do biotopu twouch gat ryb, gdyż ja mam ryby z Am.Płd jak neon czerwony i czerwonogłówka, razborki, więc stwarzam im
Amazonię i musze utrzymywac niskie poziomy TwO i niskie poziomy pH:
VIMI Reminamin (ilośc wody 30L lub 40L RO na podmianę):
1g/25L RO => 1º dGH (TwO); 0,17º dKH (TwW)
4g/100L RO => 1º dGH ; 0,17º dKH
0,04g/1L RO => 1º dGH ; 0,17º dKH
1,2g/30L RO => 1º dGH ; 0,17º dKH
1,6g/40L RO => 1º dGH ; 0,17º dKH
4g/10L RO => 10º dGH ; 1,7º dKH
---
12g/30L RO => 10º dGH ; 1,7º dKH
14,4g/30L RO => 12º dGH ; 2,04º dKH
16g/40L RO => 10º dGH ; 1,7º dKH
19,2g/40L RO => 12º dGH ; 2,04º dKH
VIMI Reminamin można stosowac do uzupełniania wyparowanej wody (co dziennie ubywa mi litr, półtora), ale mocno podnosi TwO, więc nie rzadko zamiast niego, to ja używam po prostu do 2L wody RO do uzupełnienia wyparowanej wody szczypty dosłownie Alklaine Buffer tak, aby uzyskać ph 7 (lekko wyższe), gdyż przyda się roslinkom trochę związków węgla w tym zawartych, bo pH w akwarium jest niższe, jakieś ph 6.7 - 6.8 i bez tego Alkaline biffer po prostu mi spada. Dodaję do wody trochę także związków humusowych (
AZOO Triple black water), które obniżają też i zmiękczają lekko wodę zbijając kH, ale one są niezbędne dla moich gat ryb - lepiej się wybarwiają, kiedy maja zagwarantowane idealne warunki bytowe, jak w naturze.
Wracając jeszcze do pierwszego wątku, przypomniało mi się, że zwłąszcza w początkowym okresie po założeniu i starcie akwarium, konieczne jest silne napowietrzanie wody, ważniejsze niż dodawanie gazowego
CO2. Lekko mętna woda, którą widzę na zdjęciach, to albo przenawożenie akwarium i lekkie kwitnienie wody, spowodowane tez nie zjedzonymi resztkami pokarmowymi ryb, albo też brakiem luub niedostatecznej ich ilości tych bakterii nitrifiacyjnych, które umierają, jeśli jest za mało tlenu w wodzie. Nie wiem, czy tam masz jakieś napowietrzanie, jak stosujesz filr zewn kubełkowy, chyba że masz deszczownię, często jest w zestawach sprzedawane z filtrami kubełkowymi, ale ja nie sotsuję deszczowni, bo mam otwarte akwarium i by mi pryskało na lampę i szafkę więc stosuję drugi wewnętrzny mały filterek z napowietrzaniem i mocno mi on buzuje dając tlen, wówczas nie tworzą się w wodzie różne patogeny, kóre powodują zmętnienie wody i szybkie zużywanie się tlenu przez te mikroby. Kiedy jest równowaga biologiczna. to i bez napowietrzania powinno być dośc dużo tlenu wyprodukowanego przez
rośliny dla ryb i bakteri nitrifikacyjnych, ale na noc radzę włączac mimo to napowietrzanie, a wyłaczać dozowanie
CO2. Kiedy ja tego nie trobiłem zawsze rano była lekkie zmętnienie, czasem mocniejsze. odkąd stosuję napowietrzanie w nocy i w dzień, nie ma problemów.
ps
N:P – 10:1 / Ca:Mg – 4:1 , 3:1 / K:Mg – 2:1 , 4:1 / N:P:K 10:1:20
Ca:Mg:K = 4:1:3 lub 3:1:2
skopiowane z tematu "Jaki stosunek Ca - Mg- K ?"
ale z powyższego wynika że N do K to 1:2, co jest chyba błednym założeniem, bo przy 20ppm N raczej 40 ppm K blokowałony skolei Mg, a normy podaja do 20 ppm K i raczej nie wyższe, a przy 20 ppm K , to 10 ppm N byłoby trochę za niskie, więc trzymałbym się stosunku Mg do K (2:1), co byłoby chyba właściwsze 10ppm Mg i 20ppm K.
Mam nadzieję , że pomogłem, serwus!