Kubełek stał nieużywany z 3 lata - suchy, tzn. wylałem z niego wodę i tyle.
Reszta nowa, roślinki z in vitro.
Efekt - ślimaki zagościły na nowo, ale mi nie przeszkadzają, bo limituję ich populację.
Wkłady ceramiczne z kubełka przed odpaleniem tylko wypłukałem w kranówie, nie robiłem żadnego odkażania.