Po pięciu dniach rosliny ruszyły delikatnie, są bardziej wybarwione i bąblują. Najwyraźniej błąd tkwił w nawożeniu mikro, wczesniej używałem mikro z żelazem i przy zwiekszaniu dawek wylaziły glony wiec dawki zmniejszałem (obstawiam za dużą proporcje żelaza do reszty mikro). Od momentu rozdzielenia i nawozenia mikro z qualdropa (1ml na 25l wody) i osobno żelaza w dawkach 0,1ppma na tydzień jest duzo lepiej. Żadnego pylenia.
Dodatkowo poszedł preparat na glony do oczek wodnych tetry, żeby odciążyć zaglonione
rośliny mimo ze jestem przeciwnikiem lania takich rzeczy do akwa.
Jak widać skupianie sie na makro tylko moze być poważnym błędem.
Odczekam jeszcze z tydzień na stabilizację zbiornika i spróbuje 3 raz posadzic trawnik.