Który dyfuzor wybrać

weder

Dyfuzor a konkretnie spiek przed podłączeniem moczy się w wodzie 24h.Wtedy poprawnie pracuje nigdy nie podpina się suchego spieku.A jeśli zaworek precyzyjny jest dobrej jakości to gaz podawany jest zawsze w takiej samej ilości ja swojego nie ruszałem od roku.Gaz zawsze wyprze wodę z dyfuzora jeśli jest czysty spiek i nie ma to znaczenia,że na noc jest zalany.

W przypadku stosowania elektrozaworu można zaobserwować wręcz przeciwną sytuację gaz jest otwierany i przez pierwsze sekundy jego podawania jest podawany w nadmiarze.Możemy zaobserwować wtedy spora fontannę bąbli.

Elektrozawór zamyka otwiera.

Spiek rozprasza nam gaz.

A zaworek precyzyjny decyduje o ilości podawanego gazu.

Czasami jak masz bardzo małe ciśnienie na wylocie elektrozawór lubi się zawieszać ale wtedy gaz nie leci.

Kansol

Po namoczeniu atomizera i też nie każdego gaz niestety ledwo leci, ze szklanymi dyfuzorami nigdy nie spotkałem się z tym problemem. Obecnie używam atomizera zewnętrznego współpracującego z elektrozaworem i również zaworka precyzyjnego nie ruszałem od wielu miesięcy. Przy atomizerach czegoś takiego jak zwiększony wypływ gazu w chwili otwarcia elektrozaworu nie zaobserwowałem (reduktor, elektrozawór, zaworek precyzyjny połączony na sztywno). Możliwe, że przy małym ciśnieniu elektrozawór może się zawiesić, przy atomizerach jest to raczej mało prawdopodobne ze względu na dość duże ciśnienie potrzebne do przepuszczenia CO2 przez atomizer, znacząco większe od tego potrzebnego do prawidłowego funkcjonowania dyfuzora szklanego.

Piotr Baszucki

Warto jeszcze pamiętać, że przy montażu "na sztywno" efekt "puknięcia" gazu nie występuje - w przeciwieństwie do elementów montowanych na wężykach (jeśli już tak robimy to warto zadbać aby były jak najkrótsze).

Kansol

Właśnie dlatego zaznaczyłem to w nawiasie.

Piotr Baszucki

Kansol napisał(a):Właśnie dlatego zaznaczyłem to w nawiasie.

Tak, tak - widziałem.
Chciałem to mocniej zaznaczyć, ktoś mógł pomyśleć, że dotyczy to wyłącznie atomizera.

weder

Piotr Baszucki napisał(a):
Kansol napisał(a):Właśnie dlatego zaznaczyłem to w nawiasie.

Tak, tak - widziałem.
Chciałem to mocniej zaznaczyć, ktoś mógł pomyśleć, że dotyczy to wyłącznie atomizera.

Wszystko ok tylko jakie ma znaczenie czy jest na sztywno czy na wężu skoro kolega twierdzi,że mu rano gaz słabo leci.Jakie znaczenie ma w tym przypadku elektrozawór bo padło stwierdzenie,że są dyfuzory które nie nadają się do pracy z elektrozaworem.

Piotr Baszucki

To ogólna uwaga, którą warto zastosować.
Przyda się każdemu kto wpadnie na ten wątek i ją wychwyci.

p.s. jak wskazuje doświadczenie mało kto sięga po przygotowane artykuły, te same pytania pojawiają się każdego dnia, warto więc od czasu do czasu powtarzać takie rzeczy.

Jeśli chodzi o słabe ciśnienie gazu rano - zwykle winny jest zaworek precyzyjny. Słabe mogą się rozregulowywać, miewałem takie, które trzeba było regulować na nowo np. co kilka dni.
Drugi trop to elektrozawór - spotkałem się z kilkoma przypadkami gdy elektrozawór był wcześniej zalany wodą (np. poprzez wadliwy zaworek przeciwzwrotny - te warto wymieniać profilaktycznie co 1-2 miesiące, kosztują grosze).

Kansol

Tu nie chodzi o reduktor, elektrozawór czy zaworek precyzyjny, oczywiście muszą być sprawne. Problem jest ze spiekiem w atomizerze który po namoczeniu przepuszcza gaz w bardzo małych ilościach. Kolega Masło by się mógł tu wypowiedzieć. Niektóre spieki w atomizerach być może są tak gęste, że po namoczeniu ledwo przepuszczają.

Piotr Baszucki

Urządzenia, które nazywamy atomizerami funkcjonowały już dobre 10 lat temu. Wtedy reprezentował je w zasadzie jeden popularny produkt - dyfuzor membranowy aquamedic.

Problemem były tam 2 kwestie (może to kogoś naprowadzi):
1. ewentualne nieszczelności
2. błona bakteryjna porastające powierzchnię dyfuzyjną

Czasem zdarzały się egzemplarze, które nie działały w ogóle (zapewne to było powodem wycofania go z rynku).

Natomiast miałem też przypadek z dyfuzorem ADA, gdzie spiek był tak gęsty, że po zarośnięciu przestał całkowicie przepuszczać gaz co powodowało wysadzanie go pod ciśnieniem

Dlatego jeśli chodzi o dyfuzory mimo dobrych chęci nie można użyć najmniejszego spieku, tylko trzeba go dobrać tam by był na tyle gęsty by bąbelki były jak najmniejsze - ale równocześnie by nie zatykał się po kilku dniach.

Kansol

Piotrze, czy zauważyłeś różnice w wyglądzie, strukturze spieku między dyfuzorami szklanymi a tym sprzętem:
http://sklep.roslinyakwariowe.pl/techni ... 21383.html ?

oto3

Witam
Miałem w swoim akwarium kilka dyfuzorów ale nic tak dobrze nie rozpuszcza co2 jak kawałek drewna lipowego w strzykawce:)

Piotr Baszucki

Niestety osobiście nie mam doświadczenia z modelem z odnośnika.
Jestem zwolennikiem szklanych dyfuzorów - z przyzwyczajenia.

risen28

Piotrze a czy masz doswiadczenie z lub jestes w stanie wpowiedziec sie na tema dyfuzorow marki gush.

Kredu

aquacenturin napisał(a):Ten jest bardzo dobry.

Chciałbym tylko przyłączyć się do grona zadowolonych z tego dyfuzora. Rewelacja. Nazywa się Giant Micremizer. Mam średnice 15mm (szkoda że nie mają większych. Chociaż tu spiek siest owalny także ta średnica zdaje się jest o wiele większa. Piękna mgiełka. Przejrzysty licznik bąbli. Mam tylko pytanie jak go czyścicie? Jakieś przedmuchiwania strzykawką?

Ja chciałbym wodą destylowaną albo tym produktem do czyszczenia ADY

weder

Preparat ADA do czyszczenia dyfuzorów jest super. Jedna butelka starcza mi na ponad rok a czyszczę raz w tygodniu. Rozcieńczam go dość mocno, 5 min kąpieli i szybkie płukanko i wraca do zbiornika. Fakt kosztuje 60zł ale raz na rok to idzie przełknąć.
Po wypłukaniu 2 min i nie czuć zapachu chloru.

maslo_82

Tak jak kolega napisał, dyfuzor absolutnie nie nadaje się do współpracy z elektrozaworem. Powód jest prosty, dyfuzor nie może znajdować się pod wodą nie pracując, ponieważ dochodzi do zapchania spieku. Co najważniejsze, dyfuzor regulujemy wyłącznie reduktorem, zaworki precyzyjne są przy nim całkowicie zbędne, a nawet z nim nie współpracują.

Kredu

maslo_82 napisał(a):Tak jak kolega napisał, dyfuzor absolutnie nie nadaje się do współpracy z elektrozaworem. Powód jest prosty, dyfuzor nie może znajdować się pod wodą nie pracując, ponieważ dochodzi do zapchania spieku. Co najważniejsze, dyfuzor regulujemy wyłącznie reduktorem, zaworki precyzyjne są przy nim całkowicie zbędne, a nawet z nim nie współpracują.

no to jesteś w całkowitym błędzie, reguluje go bez problemu zaworkiem precyzyjnym. Co do współpracy z elektrozaworem to współpracuje jak na razie bardzo dobrze. Może efekt zapychania będzie po dłuższym czasie użytkowania. Tego nie wiem mam go za krótko.

weder

maslo_82 napisał(a):Tak jak kolega napisał, dyfuzor absolutnie nie nadaje się do współpracy z elektrozaworem. Powód jest prosty, dyfuzor nie może znajdować się pod wodą nie pracując, ponieważ dochodzi do zapchania spieku. Co najważniejsze, dyfuzor regulujemy wyłącznie reduktorem, zaworki precyzyjne są przy nim całkowicie zbędne, a nawet z nim nie współpracują.

Jakaś kolejna teoria spiskowa spiek się zapycha. Dyfuzor który nie nadaję się do współpracy z elektrozaworem i zaworkiem precyzyjnym :mrgreen:

Masło a co go zapycha?

maslo_82

Kredu napisał(a):
maslo_82 napisał(a):Tak jak kolega napisał, dyfuzor absolutnie nie nadaje się do współpracy z elektrozaworem. Powód jest prosty, dyfuzor nie może znajdować się pod wodą nie pracując, ponieważ dochodzi do zapchania spieku. Co najważniejsze, dyfuzor regulujemy wyłącznie reduktorem, zaworki precyzyjne są przy nim całkowicie zbędne, a nawet z nim nie współpracują.

no to jesteś w całkowitym błędzie, reguluje go bez problemu zaworkiem precyzyjnym. Co do współpracy z elektrozaworem to współpracuje jak na razie bardzo dobrze. Może efekt zapychania będzie po dłuższym czasie użytkowania. Tego nie wiem mam go za krótko.

Tak sie składa, że jako pierwszy sprowadziłem do Polski tą zieloną wersję na rok zanim Aquario to zrobiło, sprzedałem tego pewnie ze sto sztuk na allegro

Zaworki z nim nie współpracują, bo najcześciej ciśnienie nie pozwala im zamknąć dopływu gazu, albo zaworek przy tym ciśnieniu okazuje się być nieszczelny, chyba że się ma dobry zaworek, ale o takie teraz trudno. Już po jednej nocy jest tak, że potrzeba znacznie większego ciśnienia żeby zaczął lecieć gaz, aniżeli wcześniej. Mało tego te dyfuzory z niektórymi reduktorami w ogóle nie współpracują.

A Ty Weder skończ z tymi komentarzami, bo najcześciej nie masz o czymś pojęcia a wiecznie kontestujesz czyjeś wypowiedzi. Zapycha go najprawdopodobniej węglan wapnia, dlatego w miękkiej wodzie to zjawisko występuje w ograniczonym stopniu, ale występuje. Podobnie jest, kiedy nalejemy do licznika bąbelków kranowej wody, zawsze trochę wody dostanie się do dyfuzora i bardzo często dyfuzor praktycznie przestaje działać i trzeba na nim zrobić pewien zabieg.

mrgibbass

Ja właśnie również czytałem, że ten dyfuzor może i jest fajny, ale wymaga sporo większego ciśnienia i nie jest z nim tak kolorowo.

Który dyfuzor wybrać

Dyfuzor

Jak podłączyć dyfuzor JBL taifun proflora do fx6

Jaki dobry dyfuzor przepływowy?

Sonda PH - którą wybrać

Dobry i cichy dyfuzor CO2

Dyfuzor przepływowy JBL

Dyfuzor CO2 ProGrow Even Flow

Reaktor CO2 z filtra narurowego czy dyfuzor przeplywowy

Tropica CO2 Diffuser 3-in-1 (Dyfuzor 3w1)

Który brzęczyk piezoelektryczny?

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto