Dużo zależy od sposobu rozpuszczania gazu, sposobu usuwania
CO2 z wody (falowanie), metody pomiarowej
CO2 w wodzie i wynikających sumarycznie z tego ilości dozowanego
CO2. U mnie akwa 250 l i butla 6 kg wystarcza na około pół roku - staram się utrzymywać ok. 30 mg/l
CO2 - pomiar wyłącznie za pomocą KH i pH. Nie wyłączam na noc. Dyfuzor na zasadzie filtra narurowego. Nigdy nie mierzyłem na zasadzie liczby bąbelków w czasie i nie stosowałem przelicznika: na 50 litrów tyle to na 250 - 5X więcej. Jest to nieprawda.
W pracy mam butli 30 kg bez liku, niektóre z bardziej niebezpiecznymi gazami jak np. z amoniakiem - nikt nigdy nie słyszał o tym, aby coś się z butlą złego stało. Mimo tego oczywiście stosowane są zabezpieczenia: specjalne szafy itp. oraz dobra wentylacja na wypadek gdyby popuścił zawór.
Butla 1,5 kg ledwie naładowana kiedyś mi zeszła w ciągu nocy i jak widać jeszcze piszę, ale gdyby zeszło 30 kg to przy złej wentylacji można się zatruć (bywały takie wypadki w jaskiniach i innych dziwnych miejscach).
CO2 jest cięższy od powietrza więc przykładowe dziury wentylacyjne pod sufitem są mniej przydatne. Już lepsze są dziurawe drzwi przy ziemi
- to tylko asekuracyjne informacje oczywiście.