Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Pielęgnacja » Glony


Poprawa cyrkulacji sprzyja glonom?



Identyfikacja i walka z glonami i sinicami. Skuteczne metody zapobiegania.



Niedawno wymieniłem filtr w 30L akwarium z kaskady FZN-2 na Hydor Prime 10. Po ok 1,5-2 tygodniach zaczęły pojawiać się glony (fot.). Konsystencja waty, a w palcach jak kisiel. Początkowo bezbarwne, przezroczyste, a w miarę wzrostu zaczynają nabierać barwy zielonej. Wydaje mi się, że silniejszy nurt im służy, ale przecież rośliny się nawet nie kołyszą. Ale to nie koniec.
5 dni temu zalałem ponownie akwarium 325L. Dotychczasową filtrację (Eheim 2028) wzmocniłem o Eheim 2226. Nurt wody powoduje, że rośliny delikatnie się kołyszą, jednak po 5 dniach widzę, że na nich także pojawia się ten sam glon. Liście pokryte jakby cienką warstwą białego "gluta", miejscami zaczynają formować już bujające się w nurcie wody jakby skupiska białych, króciutkich, "glutowatych" włosów. I tylko w miejscach nurtu i to nie zawsze silnego (także na skałach) - puki co bardzo cienka warstwa.
W obu zbiornikach cyrkulacja wygląda na prawidłową. Celowo ją poprawiłem dla lepszego rozprowadzania CO2, które dozuję w bardzo dużych ilościach, 24h (w małym akwa według indykatora nawet za dużo, ale za wyznacznik wykorzystuję rybki).
Czy sam nurt wody może sprzyjać pojawianiu się glonów? Wiem, że sprzyja krasnorostom, ale z obecnym tu tworem nie miałem jeszcze do czynienia. W obu przypadkach w podłożu jest Amazonia, akwaria z duża biomasą roślinną . Przy słabszym nurcie glon nigdy nie występował, pojawił się dopiero po wspomnianym usprawnieniu filtracji.
Mógłbym uznać, że to wina niedojrzałych złóż w filtrach, ale glon upodobał sobie tylko miejsca gdzie jest ruch wody, a w wystartowanym akwa 325L filtr biologiczny dojrzewał miesiąc.
Dodam jeszcze, że w wyniku tej zmiany kondycja roślin i intensywność fotosyntezy bardzo wzrosły, prawdopodobnie na skutek lepszego rozprowadzania CO2.

Glona nie udało mi się także zidentyfikować. Może jak by podrósł byłoby to łatwiejsze, ale wolę do tego nie dopuścić. Nie ruszają go także Caridina japonica.

Będę wdzięczny za wszelkie rady lub podobne doświadczenia z waszej strony.

Zdjęć z dużego zbiornika nie wklejam bo glony jeszcze za małe i za jasne i nie widać ich na zdjęciach.
Obrazek
Ostatnio edytowano 22 lis 2010, 20:56 przez MikołajW, łącznie edytowano 2 razy

Avatar użytkownika
MikołajW
Znający temat

Posty: 1357
Dołączył: 14 paź 2008, 21:47
Miasto: Bydgoszcz


MikołajW napisał(a):Dodam jeszcze, że w wyniku tej zmiany kondycja roślin i intensywność fotosyntezy bardzo wzrosły, prawdopodobnie na skutek lepszego rozprowadzania CO2.


Czyli rośliny zaczęły Ci lepiej rosnąć po poprawieniu cyrkulacji. A czy zmieniłeś (zwiększyłeś) w związku z tym nawożenie?
Pozdrawiam,
Tomek

Nawożenie to nie kwestia wiary, tylko wiedzy.

tmaciak
Aktywny użytkownik

Posty: 507
Dołączył: 13 sty 2010, 12:29

22 lis 2010, 23:37   (#4)  

Nie mam problemu z glonami w akwa, natomiast na wylocie kaskady często pojawiają sie jakieś ciemne gluty podobne w konsystencji do sinic
250l EI, 54l krewetki

Avatar użytkownika
bogust
Zainteresowany tematem

Posty: 198
Dołączył: 30 gru 2007, 22:39
Miasto: Rzeszów

tmaciak napisał(a):
MikołajW napisał(a):Dodam jeszcze, że w wyniku tej zmiany kondycja roślin i intensywność fotosyntezy bardzo wzrosły, prawdopodobnie na skutek lepszego rozprowadzania CO2.


Czyli rośliny zaczęły Ci lepiej rosnąć po poprawieniu cyrkulacji. A czy zmieniłeś (zwiększyłeś) w związku z tym nawożenie?


Duże (325L) akwarium to świeżynka, więc podaję tylko EasyCarbo i Potas - zbiornik ma 5 dni. Różnice widzę w stosunku do poprzedniej aranżacji - wtedy rośliny lepiej rosły i intensywniej fotosyntetyzowały bliżej wylotu filtra, teraz gdy jest dobra cyrkulacja fotosynteza jest tak samo intensywna w całym akwarium.
Do małego akwarium (30L) wraz z poprawą filtracji zaaplikowałem kapsułki Ferka do podłoża zmniejszając jednocześnie nawożenie o ok połowę - nie dostrzegam braków u roślin, a wręcz znaczną poprawę ich kondycji.

Avatar użytkownika
MikołajW
Znający temat

Posty: 1357
Dołączył: 14 paź 2008, 21:47
Miasto: Bydgoszcz

23 lis 2010, 09:46   (#6)  

U mnie takie dziwne rzeczy się działy, jak miałem za mało azotu. Może spróbuj w tym małym zbiorniku na tydzień-dwa podnieść NO3 o 5-10ppm i zobaczysz czy będzie poprawa.
Pozdrawiam,
Tomek

Nawożenie to nie kwestia wiary, tylko wiedzy.

tmaciak
Aktywny użytkownik

Posty: 507
Dołączył: 13 sty 2010, 12:29

24 lis 2010, 18:15   (#7)  

Przegrzebując skrzętnie sporo starszych tematów z tego działu stwierdzam, że to co się u mnie pojawiło w nowym akwarium (325L) to może być pleśń (białe, glutowate włosy). Białe włosy, które rozpadają się na malutkie, glutowate fragmenty gdy próbuję je usunąć pęsetą. Tyle, że u mnie nie ma korzeni w akwarium, a to białe coś zaatakowało małego Henia, który szybko pod tym marnieje, oprócz tego pokrywa jeszcze niezarośniętą Amazonię i skały. Poza tym rośliny rosną bardzo dobrze - zbiornik ma dopiero tydzień i jest bardzo gęsto obsadzony. Teoretycznie, jeśli to pleśń, powinna zniknąć sama z czasem. Czy przyczyną może być jeszcze nie dość dobrze rozwinięta flora bakteryjna? Czy mimo braku drewna mogła się pojawić pleść na roślinach i skałach? I czy to może być pleśń skoro zaczyna przybierać formę nitek... i to tylko w nurcie wody.

Glony ze zdjęcia powyżej, z małego akwarium to inny nieproszony gość, zabarwia się na zielonkawo i nie rozwija się tak szybko jak ten biały z dużego akwarium. Poniżej fotografia białych włosów ze świeżego, dużego zbiornika.

Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i sugestie co mógłbym z tym zrobić, poza wpuszczaniem chmary krewetek.

Więcej danych, które mogą być pomocne:
Akwarium: 130x50x50 - 325L
Podłoże: Amazonia + kruszona lawa, keramzyt, proszki ADA
Nawożenie: K2SO4, Easy Carbo
CO2: 24h, Reaktor Aquamedic, max ile wyrabia na bieżąco - podłączony pod filtr Eheim 2028
Filtracja: Eheim 2028, Eheim 2226
Oświetlenie: 4x54W T5 - 6h, z czego pełna moc 3h.
Podmiany wody: 50% co 3 dni
Fauna: brak
Flora: Hemianthus micranthemoides, Rotala indica, Rotala rotundifolia, Rotala sp. green, Ludwigia arcuata - bardzo gęsto obsadzony zbiornik
Parametry: Testów nie robiłem, akwarium jest świeżutkie (7 dni)!

Obrazek
Obrazek

Avatar użytkownika
MikołajW
Znający temat

Posty: 1357
Dołączył: 14 paź 2008, 21:47
Miasto: Bydgoszcz

24 lis 2010, 19:14   (#8)  

Co się martwisz nie dojrzały jeszcze zbiornik jest i glon ma prawo się pojawić 7dni to nawet rośliny nie zdołały się przystosować i np wegetują jeszcze, nie kombinuj tylko czekaj na stabilizacje chemii w wodzie i na bakterie pożyteczne.
Pierwsze 40dni w akwarium jest ważne żeby nie przesadzać z nawozami(albo nic nie dodawać) i jeszcze masz za mało pożytecznych bakterii, ustal jakie chcesz mieć ph,kh,gh i trzymaj na stałym poziomie, roślina musi mieć czas na przystosowanie się koło 14dni jak często lub gwałtownie się zmieniają parametry wody to i roślina wolno rośnie a czasem wegetuje i nie pobiera wtedy nawozów a glon w tedy korzysta, oczywiście to tak w skrócie, cierpliwości czekać będzie ok.

Avatar użytkownika
Litor
Stały bywalec

Posty: 396
Dołączył: 08 sty 2010, 23:22
Miasto: Rzeszów

24 lis 2010, 21:21   (#9)  

Rośliny rosną fantastycznie. Na to narzekać nie mogę, przyrosty są duże i widoczne z dnia na dzień. CO2 na stałym poziome, bo podaję 24h. Wszystko napisane powyżej :).
Wiem, że początek, gdy prawie wszystko świeże, to bardzo duże prawdopodobieństwo wystąpienia różnych glonów. U mnie pojawił się jednak osobnik, który szybko eliminuje mi Hemianthusa i chciałbym temu jakoś zaradzić, bo penseta nie pomaga. Nie miałem jeszcze takiego glona u siebie stąd pytam :).

Avatar użytkownika
MikołajW
Znający temat

Posty: 1357
Dołączył: 14 paź 2008, 21:47
Miasto: Bydgoszcz

25 lis 2010, 00:08   (#10)  

Wydaje mi się, po opisie że miałem coś takiego w zbiorniku 49l. Osadzało się na roślinach, gumowej szęści grzałki, przyssawkach, indukatorze CO2. W wyglądzie, jak by nie patrzeć, przypominało spermę tyle że było bardziej przeźroczyste. Zbiornik był bez obsady i rzadnymi sposobami nie mogłem tego zwalczyć. Jak się później okazało, było to białko. Powstawało w świerzym zbiorniku w reakcji na dużą ilość CO2.
Potem wpuściłem krewetki i wszystko wyżarły, i to błyskawicznie w 24h. :)
Obrazek

Avatar użytkownika
Seth67
Aktywny użytkownik

Posty: 614
Dołączył: 07 mar 2010, 18:30
Miasto: Gdańsk

25 lis 2010, 01:07   (#11)  

Tyle, że tu się zaczęły roić z tego białe włosy, a na Amazonii wyglądają jak pajęczyna. Gdy próbuje wziąć pensetą rozpadają się. No i białko nie sprawiałoby obumierania Hemianthusa.

Avatar użytkownika
MikołajW
Znający temat

Posty: 1357
Dołączył: 14 paź 2008, 21:47
Miasto: Bydgoszcz











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: kondraath, Przez i 446 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.
           


 
Uruchomiono zadanie harmonogramu