Wielki atlas roślin akwariowych - Christel Kasselmann już w języku polskim! KUP TERAZ







Lista działów » Technika » Technika CO2


Czy jest sens kupować drogi reduktor?



Nawożenie dwutlenkiem węgla. Dobór zestawu i sposoby na wydajne rozpuszczanie gazu. Pomiar w wodzie.



Witam.
Zapadła decyzja o zakupie butli co2 do mojego akwarium. Móje pytanie po przeczytaniu kilkunastu wątków, czy warto kupić dobry-drogi reduktor, czy kupić najtańszy i do tego zaworek precyzyjny? Bo większość osób, poleca jego zakup(zaworka). Ale czy za dobrym redukuorem, którym możemy podawać wymagana ilość co2 do akwa trzeba montować zaworek precyzyjny?
Czy można np. Kupić najtańszy reduktor i do tego zaworek precyzyjny? Bo co za różnica czy przed zaworkiem będzie reduktor za 70zł czy 300zł, skoro i tak ilość gazu będzie regulowana zaworkiem?
P.S
Przepraszam za błędy jeśli wystąpiły ale pisze z telefonu.
Pozdrawiam

guruking
Początkujący

Posty: 49
Dołączył: 18 lut 2005, 16:01
Miasto: Gostyń (koło Poznania)

05 lut 2010, 21:06   (#2)  

wystarczy taki za 70zl i zaworek camozi
nie widzę sensu kupowania drogiego reduktora, - co po niektórzy zaraz powiedzą, że się rozregulowuje - ja mam 2lata najtańszy za 70zl i jakoś nie odczułem tego

K.Nemo


05 lut 2010, 21:08   (#3)  

Ale jak ci pierdyknie ten reduktor za 70 zł to stracisz flotę rybek i krewetek za 200-300 zeta.

No cóż, można posiadać auto bez AC. Jak kto woli. Ja wolę spać spokojnie.

Usunięto użytkownika 14432


05 lut 2010, 21:14   (#4)  

co masz na myśli - pierdyknie?
Przecież masz zaworek

K.Nemo


05 lut 2010, 21:20   (#5)  

No właśnie o to chodzi że przecież całe ciśnienie jest hamowane zaworkiem, bo reduktor pewnie tak jest na max otwarty cały czas? No chyba że zaworek nie trzyma pełnego ciśnienia z butli i podczas awarii przepuści wszysto. ???

guruking
Początkujący

Posty: 49
Dołączył: 18 lut 2005, 16:01
Miasto: Gostyń (koło Poznania)

05 lut 2010, 21:47   (#6)  

To jest pytanie z serii czy kupować żonie dobrą bielizne skoro może chodzić w gaciach z targu... kwestia priorytetów. Ja zainwestowałem, bo wychodze z założenia że jeśli już mam podawać CO2 do akwa ze stworzeniami za które wziąłem odpowiedzialność, to niech ryzyko będzie minimalne. Ale patetycznie zabrzmiało [chlip].

Plejstocen
Stały bywalec

Posty: 395
Dołączył: 09 gru 2003, 14:04

05 lut 2010, 21:52   (#7)  

prędzej wężyk "pierdyknie" nie wierzę w te wasze tabu

K.Nemo


05 lut 2010, 22:04   (#8)  

Jak dobrze pamiętam, a jeśli się mylę to przepraszam - reduktor nie ważne czy za 200zł, czy za 70zł redukuje ciśnienie gazu wychodzącego z butli około 200bar do 3bar, a takie ciśnienie wytrzyma bez problemu zaworek precyzyjny, chyba że reduktor padnie i zamiast redukować do 3bar to zredukuje do 100bar (nie wiem czy takie coś jest możliwe) wtedy mamy problem:(, ale sądzę że przy reduktorach za 200zł może wystąpić ten sam problem.
Więc moim zdaniem chodzi tu bardziej o estetykę i snobizm :wink:

Avatar użytkownika
baturka
Stały bywalec

Posty: 456
Dołączył: 07 lut 2008, 15:00
Miasto: Międzychód

05 lut 2010, 22:22   (#9)  

Wiesz co znaczy słowo 'tabu'? Tabu to jest właśnie to co robisz Ty, nie dalej jak w mijającym tygodniu ktoś tutaj, albo na holenderskim pisał o awarii redzia i zagazowaniu obsady i martwił sie czy ryby przeżyją. Tabu to właśnie gazowanie ryb przez te reduktorki, o tym się nie mówi. Pyta nowicjusz o redzia i dostaje odpowiedź kup chinola za 50PLN i zaworek precyzyjny i będzie ok, nikt nie zająknie się żeby wspomnieć o zagrożeniu, o tym dla jakich przepływów są projektowane te reduktory(jeszcze nie widziałem żeby ktoś spawał w osłonie jednego bąbelka na sekundę :lol: ) i zaworki.
Racjonalizujcie dalej.

Plejstocen
Stały bywalec

Posty: 395
Dołączył: 09 gru 2003, 14:04

05 lut 2010, 22:43   (#10)  

A ja mam najtańszy jaki znalazłem.
To, że reduktor puści, to małe prawdopodobieństwo, po prostu często przestawia się zawór reduktora pod wpływem temperatury, zmieniającego się ciśnienia etc. zwłaszcza jak jest tylko trochę otwarty.
Lepiej moim zdaniem puścić większe ciśnienie głównym zaworem i wyregulować resztę zaworkiem precyzyjnym, przez co w znacznym stopniu można wyeliminować lub zminimalizować to zjawisko.
Niestety trochę trudniej ustawić wtedy małe ilości dozowania gazu (np. 1 bąbelek na sekundę) na zaworku precyzyjnym, ale ja tam pompuję dużo i dla mnie to nie problem.
Pozdrowienia
... sypnijcie no tu szwagrze, jeszcze łopatę fosforu do tej nalewki i będzie git.
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
spider72
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2654
Dołączył: 16 sty 2008, 16:30
Miasto: Wick, Szkocja

05 lut 2010, 23:03   (#11)  

spider72 napisał(a):A ja mam najtańszy jaki znalazłem.
To, że reduktor puści, to małe prawdopodobieństwo, po prostu często przestawia się zawór reduktora pod wpływem temperatury, zmieniającego się ciśnienia etc. zwłaszcza jak jest tylko trochę otwarty.
Lepiej moim zdaniem puścić większe ciśnienie głównym zaworem i wyregulować resztę zaworkiem precyzyjnym, przez co w znacznym stopniu można wyeliminować lub zminimalizować to zjawisko.
Niestety trochę trudniej ustawić wtedy małe ilości dozowania gazu (np. 1 bąbelek na sekundę) na zaworku precyzyjnym, ale ja tam pompuję dużo i dla mnie to nie problem.

Dokładnie Macieju, regulacje do jednego bąbla na 1s też idzie rozwiązać stosując dwa zaworki precyzyjne jeden wkręcony w elektro-zawór i odkręcony do połowy i drugi na wężu którym bez problemu mogłem ustawić 1b/s, a nawet 1b/3s:) eliminuje to również tzw. uderzenie gazu przy otwarciu się elektro-zaworu.

Avatar użytkownika
baturka
Stały bywalec

Posty: 456
Dołączył: 07 lut 2008, 15:00
Miasto: Międzychód

05 lut 2010, 23:25   (#12)  

baturka napisał(a):Jak dobrze pamiętam, a jeśli się mylę to przepraszam - reduktor nie ważne czy za 200zł, czy za 70zł redukuje ciśnienie gazu wychodzącego z butli około 200bar do 3bar, a takie ciśnienie wytrzyma bez problemu zaworek precyzyjny, chyba że reduktor padnie i zamiast redukować
Ciśnienie gazu w butli to max 70 bar.
Reduktory w zależności od typu redukuja do wartości 4 - 20 bar.
Zaworek precyzyjny wytrzymuje w/g producenta max 10 bar.

marthinez
Zainteresowany tematem

Posty: 276
Dołączył: 14 wrz 2008, 20:30
Miasto: Szczecin

06 lut 2010, 00:36   (#13)  

marthinez dobrze pisze.
Jeśli na zaworek camozi puścisz więcej niż 10bar to nie wiadomo jak długo pociągnie, jeśli będziesz miał szczęście to "pierdyknie" w drobny mak i rybek nie zagazujesz bo Ci gaz na pokój poleci. Pozatym zaworek ogranicza proporcjonalnie, na takim samym ustawieniu zaworka, jeśli podniesiesz ciśnienie przed nim, to za nim też pójdzie w górę, to nie jest reduktor, który ma za zadanie nie przepuszczać ciśnienia (przepływu) większego niż ustawiony bez względu na podane ciśnienie. Kup reduktor, zastosuj elektrozaworek i zaworek precyzyjny.

piotrek_pajak
Aktywny użytkownik

Posty: 523
Dołączył: 08 lis 2009, 21:46
Miasto: Katowice

06 lut 2010, 10:58   (#14)  

marthinez napisał(a):
baturka napisał(a):Jak dobrze pamiętam, a jeśli się mylę to przepraszam - reduktor nie ważne czy za 200zł, czy za 70zł redukuje ciśnienie gazu wychodzącego z butli około 200bar do 3bar, a takie ciśnienie wytrzyma bez problemu zaworek precyzyjny, chyba że reduktor padnie i zamiast redukować
Ciśnienie gazu w butli to max 70 bar.
Reduktory w zależności od typu redukuja do wartości 4 - 20 bar.
Zaworek precyzyjny wytrzymuje w/g producenta max 10 bar.



piotrek_pajak napisał(a):marthinez dobrze pisze.
Jeśli na zaworek camozi puścisz więcej niż 10bar to nie wiadomo jak długo pociągnie, jeśli będziesz miał szczęście to "pierdyknie" w drobny mak i rybek nie zagazujesz bo Ci gaz na pokój poleci. Pozatym zaworek ogranicza proporcjonalnie, na takim samym ustawieniu zaworka, jeśli podniesiesz ciśnienie przed nim, to za nim też pójdzie w górę, to nie jest reduktor, który ma za zadanie nie przepuszczać ciśnienia (przepływu) większego niż ustawiony bez względu na podane ciśnienie. Kup reduktor, zastosuj elektrozaworek i zaworek precyzyjny.



O to dokładnie mi chodziło, czyli zaworek nie wytrzyma całego ciś. z butli i puszcza proporcjonalnie do podanego ciś.

To może juz na zakończenie tematu
1. http://www.roslinyakwariowe.pl/sklep/te ... -4562.html
2. http://www.roslinyakwariowe.pl/sklep/te ... -2226.html
3. http://www.roslinyakwariowe.pl/sklep/te ... -2263.html

Kóry wg. Was szanowni forumowicze byłby najlepszy i gwarantował "spokojny sen".
Dziękuje za zainteresowanie tematem. :mrgreen:

Pozdrawiam

guruking
Początkujący

Posty: 49
Dołączył: 18 lut 2005, 16:01
Miasto: Gostyń (koło Poznania)

06 lut 2010, 11:31   (#15)  


Usunięto użytkownika 14432


06 lut 2010, 11:50   (#16)  

guruking:
To może juz na zakończenie tematu
1. http://www.roslinyakwariowe.pl/sklep/te ... -4562.html

Ja mam ten reduktor do tego elektrozawór i zaworek precyzyjny camozzi i tylko napełniam butle, a gaz leci caly czas tak samo.

Avatar użytkownika
KubaGsxR
Stały bywalec

Posty: 446
Dołączył: 20 lut 2008, 09:09
Miasto: Solec Kujawski

06 lut 2010, 12:23   (#17)  

prędzej wężyk pęknie niż kawałek metalu jakim jest zaworek

K.Nemo


06 lut 2010, 13:43   (#18)  

@K.Nemo,

Niespełna 2-3 dni temu ktoś pisał na naszym forum że szlag trafił reduktor i stracił część obsady.

Usunięto użytkownika 14432


06 lut 2010, 16:47   (#19)  

reduktor nawet najlepszy i najdroższy zawsze może przepuścić - wypadki chodzą po ...reduktorach, rzadko bo rzadko, ale mogą się zdażyć. Jest parę sposobów aby w takim przypadku ocalić obsadę.
1 - zastosować przekaźnik ciśnieniowy sterujący elektrozaworem - w przypadku zmiany ciśnienia (na wyższe lub niższe) następuje zamknięcie elektrozaworu.
2 - zrobić w instalacji coś w rodzaju bezpiecznika ciśnieniowego ( chyba można dostać gotowe w sprzedaży, nie wiem tylko czy na tak niskie ciśnienie ) wersja DIY to trójnik na wężyku najlepiej przed zaworkiem precyzyjnym, na wolny otwór zakłada się kawałek gumy,( grubośc i rodzaj trzeba dobrać doświadczalnie - mozna popróbować różne rodzaje rękawiczek latexowych ). W przypadku skoku ciśnienia przed zaworkiem, guma pęka ( alarm akustyczny ) i gaz ulatuje w przestrzeń, a nie do baniaka ( tu trzeba uważać, żeby samemu się nie pogrążyć we śnie...)

Ja posiadam <a href=http://www.roslinyakwariowe.pl/sklep/technika-co2/reduktory/reduktor-manometrami-p-2226.html target=new>taki reduktor</a> w szereg z elektrozaworem i zaworkiem precyzyjnym, ale w przypadku tego reduktora cisnienie można ustawić dosyć dokładnie, (1b/10s) i zaworek precyzyjny nie jest konieczny, zamontowałem, bo był w zestawie.

piotrek_pajak
Aktywny użytkownik

Posty: 523
Dołączył: 08 lis 2009, 21:46
Miasto: Katowice

06 lut 2010, 17:30   (#20)  

mmarek napisał(a):@K.Nemo,

Niespełna 2-3 dni temu ktoś pisał na naszym forum że szlag trafił reduktor i stracił część obsady.

A tak było coś takiego, tylko że nie napisał jaki miał reduktor może za 300zł, chodzi mi o to że nie ma reguły że reduktor za 70zł padnie szybciej niż za 300zł to jest różnie fakt że najprawdopodobniej ten za 300zł wytrzyma dłużej, bo jest typowo do akwarystyki, a nie do spawania, ale w życiu jest rożnie.

Avatar użytkownika
baturka
Stały bywalec

Posty: 456
Dołączył: 07 lut 2008, 15:00
Miasto: Międzychód











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 340 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.