[DIY] Reaktor drożdżowy CO2 (bimbrownia)

Jeżeli chcemy aby rośliny ładnie rosły, potrzebują światła, makro- i mikroelementów oraz CO2. W tym artykule przedstawię sposoby rozpuszczania CO2 w wodzie akwariowej.

Najprostszym sposobem, jest podłączenie wężyka od źródła CO2 do kostki napowietrzającej. Ta metoda jest mało skuteczna (za dużo CO2 ulatuje do góry i nie rozpuszcza się)

Skuteczniejszym sposobem, ale droższym jest zbudowanie reaktora CO2 napędzanego pompą elektryczną.

Aby zbudować reaktor potrzebne są:
1. Butelka 0.5/0.6l
2. Wężyk akwarystyczny (od brzęczyka), najlepiej kilka metrów
3. Głowica lub turbina (kwestia inwencji) wodna (im wydajniejsza tym lepsza, min. 600l/h)
4. Filtr gąbkowy (opcjonalnie)
5. Jakiś grubszy wężyk (10-20mm) aby ułatwić połączenie wylotu turbiny z butelką
6. Silikon Akwarystyczny
Montaż przeprowadza się w następującej kolejności :

1. Robimy odpowiedni otwór w nakrętce od butelki (najlepiej gorącym drucikiem), w taki sposób aby można było wsadzić do niego wężyk. Sposób połączenia pokazuje poniższy rysunek:



1. Robimy odpowiedni otwór w nakrętce od butelki (najlepiej gorącym drucikiem), w taki sposób aby można było wsadzić do niego wężyk. Sposób połączenia pokazuje poniższy rysunek:



Następnie przy pomocy rozgrzanego drucika robimy w butelce 4 otwory (jeden duży na dole, 2 małe na wężyki akwarystyczne u góry, jeden w dnie butelki.). Duży otwór będzie służył do tego aby woda z rozpuszczonym CO2 dostawała się do akwarium. Miejsca wykonania otworów wskazuje poniższy rysunek:

3. Po tych czynnościach przyszedł czas na połączenie tych małych wężyków. Który gdzie podłączyć pokaże rysunek:

>br> 4. Aby mieć więcej pożytku z tego urządzenia można je dodatkowo wyposażyć w filtr. Robimy to w nast. sposób:
a) kupujemy filtr gąbkowy do napowietrzacza (najlepiej duży), z tego filtra potrzebna będzie nam gąbka i koniec ssący (ten z dziurami, nie ten do którego podłączmy wężyk) , szklaną rurkę możemy odłożyć (nie będzie potrzebna).
b) Na koniec ssący zakładamy wężyk i łączymy z końcem ssawnym głowicy.
c) Na koniec ssący z drugiej strony zakładamy gąbkę.



Zasada działania:

1. Głowica pobiera wodę z filtra i pompuje ją do butelki.
2. Do butelki doprowadzany C02 rozpuszcza się dzięki strumieniowi wody generowanemu przez pompę. Nadmiar CO2 wyleci prze otwór w dnie butelki dyfuzyjnej.
3. Bąbelki mające trudności z rozpuszczeniem się zostają wciągnięte do komory filtra, tam są rozdrabniane i wracają do butelki i rozpuszczają się do końca
4. Woda wzbogacona w CO2 wypływa dolnym otworem do akwarium.
Sztuczki i kruczki.
1. Aby zwiększyć wydajność należy zastosować dyszę wylotową (np. element deszczowni Aquael-a, ten bez dziurek). Średnica dyszy przy jej wylocie może być max 3-4mm mniejsza od wylotu pompy, mniejszy spowoduje brzęczenie głowicy.



W nocy zamiast CO2 można w ten sam sposób podawać tlen, aby zapobiec duszeniu się ryb i roślin z powodu jego braku (rośliny, gdy nie maja dostępu do światła oddychają tlenowo).



Szkic końcowy:



Czytaj węcej »

A nie łatwiej umieścić dyfuzor pod gąbką filtra, i po kłopocie?
W gąbce filtra CO2 spokojnie się rozpuści.

A czy co2 nie zabije pożytecznych bakterii, których kolonie zawarte są w gąbce ?

a czy rozpuszczone co2 w wodzie w jakikolwiek sposób to nie przepływa przez filtry?!

Zrobiłem eksperyment, zdemontowałem spiek, i CO2 puściłem przez mały dzwon otworem nad wylotem filtra, tak że prąd wody rozpuszcza stale doplywajacy gaz.
Po 2 dniach rośliny ewidentnie ruszyły.

I teraz nie wiem czemu to działa lepiej niż spiek, mniej bąbli idzie, ale za to wszystko się rozpuszcza.