Witam, dwa tygodnie temu wystartowałem moją 800. Po tygodniu pojawiły się glony- brunatne nitkowate badziewie dość szybko rozprzestrzeniaj:ące się. Zapewne były one powodem zbyt dużej ilości P-2 mg/l. Pozostałe parametry to:
Fe- 0
P-2
No2-0
No3- 0
ph-7,5 (bałem się dawać
co2-raz dałem przez 7h około 30 bąbli na min i glony podwoiły objętość więc zaprzestałem)
gh- 7
kh-5
oświetlenie 3x 150w 6500 k + 2 x 54w - 7h dziennie.
Otoski od dziś 25 sztuk, krewetki amano 50 szt.
Wymiana wody codziennie 25% - Ro mieszane z kranówą
NIE DAWAŁEM ŻADNYCH NAWOZÓW(CO PEWNIE BYŁO DUŻYM BŁĘDEM) ALE POSIADAM CAŁĄ SERIĘ AQUA ARTU
wIEM ŻE NA STARCIE POPEŁNIM KUPĘ BŁĘDÓW ALE TERAZ NIE WIEM CO MAM DALEJ ROBIĆ.
DZIŚ WYCZYŚCIŁEM CAłe akwa mechanicznie z glonów,NAJMOCNIEJ ZAATAKOWANE ROŚLINY USUNOŁEM -APROPO ROŚLIN MAM KILKA GAT SZYBKO ROSNĄCYCH JAK
higrophilia difformis,
limnophila sessiliflora,
heteranthera zosrerifolia,
ceratopteris thalicroides - przy czym jak nie trudno zgadnąć
rośliny nie rosną bo pewnie głodują????
A ZATEM MOJE PYTANIE CO ROBIĆ DALEJ - CZY ZACZĄĆ NAWOŹIĆ
CO2 I MAKRO TAK ABY DOSTARCZYĆ N I K (NIESTETY NIE MAM TESTU NA K ALE POSTARAM SIĘ GO ZDOBYĆ JAK NAJSZYBCIEJ - NIESTETY W TAKIM MIEŚCIE JAK WRZEŚNIA NIE MA TAKICH "RARYTASÓW"
A MOŻE ZACIEMNIĆ AKWA NA KILKA DNI I POZWOLIĆ DZIAŁAĆ EKIPIE SPRZĄTAJĄCEJ TAK ABY "DOBIŁA NIEPRZYJACIELA" ANASTĘPNIE WYSTARTOWAĆ Z NAWOZAMI I
CO2.
JAK KAŻDY MIŁOŚNIK AKWARYSTYKI A W SZCZEGÓLNOŚĆI PODWODNYCH OGRODÓW CHCIAŁBYM STWORZYĆ ODPOIWEDNIE WARUNKI DLA ROZWOJU ROŚLIN WIĘC PROSZE WAS BARDZIEJ DOŚWIADC ZONYCH KOLEGÓW I KOLEŻANKI O POMOC.ZA WSZYSTKIE PODPOWIEDZI BĘDE BARDZO WDZIĘCZNY. POZDRAWIAM TOMEK...