Bardzo dobry pomysł
Moja propozycja jest taka, aby przedłużyć jeszcze cały dzwon, a na końcu przydałaby się jakaś zatyczka/zakrętka, w której byłby mniejszy otwór niż teraz wynosi średnica całego dzwonu. To wydłużyłoby drogę oddziaływania wody na
CO2, a zmniejszenie otworu, przez który wydostaje się woda wprawiłaby ją w lekki ruch wirowy (coś jak w bębnie pralki) co polepszyłoby rozpuszczanie
CO2.
Powyższe uwagi są sprawdzone osobiście, też długo kombinowałem nad czymś takim jak ty, a zrobienie tak jak napisałem powyżej sprawdziło się bardzo dobrze.
Gratuluję estetyki wykonania, u mnie tego "trochę" brakuje, bo wykorzystałem do tego celu pojemniki od testów firmy Sera (te stare, duże plastikowe - teraz są takie "ładne" przezroczyste, mniejsze i delikatniejsze pojemniczki).
Pozdrawiam.