Witam wszystkich. Powróciłem do akwarystyki po kilkunastu latach przerwy. Wcześniej były to jednak paletki w higienicznym.... z dość fajnymi efektami. Dziś zapragnąłem mieć akwarium które cieszy oko w salonie. No i jak się okazało.... porażka
W wolnych chwilach czytam dokształcam się lecz chętnie przygarnę rady doświadczonych kolegów.
w 2021 roku we wrześniu kupiłem zestaw
aquael glossy 260 L 120x40x63. Na wyposażeniu 3x retrofit sun led...szybko jednak jedną zamieniłem na "plants". Zastosowałem żwir kwarcowy z substratem
JBL (nie pamiętam jaki). Jako nawozy Leję Growise Potas Mikro i Makro (mikro i makro testuje w różnych proporcjach)
Twardość ogólna grubo ponad 20.
Ph 7,5
No3.... tu często spada mocno nawet do 0...po podaniu mikro rośnie oczywiście.
Po4 .... też małe 0-0.2 z reguły.
Wiecej parametrów nie mierze.
Filtr
eheim profesional 4+.... zamiast tych wkładów z rurek plastikowych zastosowałem 2 opakowania sera siporax (czy coś takiego) plus oryginalne wkłady.
Temperatura ok25.
Początkowo nawet to wyglądało roślinki nawet rosły. Od początku jednak były problemy z glonem który klasyfikuję jako okrzemki, lecz one nie ustępują. Obrasta
rośliny które przestają rosnąć. Dziś to już rośnie wszystko tylko nie
rośliny.... te niby okrzemki, delikatne zielone niteczki przeważnie na szybach i elementach stałych (bardzo szybko rosną...), no i oczywiście jak NO3 spada pojawiają się sinice. Kożuch bakteryjny towarzyszy mi chyba od samego początku.
Obsada:
-7 x skalar rio nanay ( niestety z nimi też jest problem od dłuższego czasu, z dnia na dzień najsilniejsze osobniki potrafią przestać żerować .... skulone siedzą w koncie napuchnięte białe odchody... to młode osobniki, nie sądzę aby to były pasożyty bardziej stawiam na jakieś zatrucie)
- 6 sterbai, 5 neon, 6 rodostomus, 5 otosków ( też jakieś skulone napuchnięte siedzą )
Takie akwarium nie ma sensu w ogóle... więcej nerwów jak przyjemności. Nie zależy mi na jakimś super holenderskim rośliniaku, nie mam też na to za dużo czasu. Postanowiłem jednak że spróbuje raz jeszcze.... więc padło na restart, ale proszę też o porady.
Co chcę zmienić.... chcę uruchomić RO i mieszać pół na pół z moja wyjątkowo agresywną wodą. Nadal chciał bym zostać przy moich nawozach ( chyba że są do kitu ??? ). Chciałem aby w moim akwarium nie było zbędnego sprzętu stąd zastosowałem tylko filtr zewnętrzny...ale czy on wystarczy? czy powinienem zastosować jakiś mechaniczny. No i chyba dorosłem do tematu podłoża aktywnego...tylko jakie? Chciałbym o kolorze czarnym.
Czy moje oświetlenie jest wystarczające ?
Z góry dziekuje
TomekZZ