Jak chcesz bawić się w żywice, to powinieneś użyć dwóch żywic: anionitu i kationitu. Tak działają filtry DEMI które stosuje się po RO do uzyskania bardzo czystej wody (np. w akwarystyce morskiej).
Ty masz tylko anionit dlatego wysokie Kh, jak zastosujesz drugi stopień z kationitu (np. żywica Kationit Wodorowy Purolite C100H) to zbijesz dodatkowo Kh. Czy to się opłaca? Nie wiem, trzeba by porównać koszt zakupu żywicy i porównać do RO. Zaletą RO jest to że nie tylko zmiękcza ale dodatkowo usuwa inne zabrudzenia. Zaletą żywic jest brak odpadu.
Ja na początku wystartowałem na wodzie po zmiękczaczu domowym i wszystko mi ładnie rosło do czasu aż mi się rozjechał system
CO2 i wyskoczyły glony. Później przeszedłem na RO - dla świętego spokoju.
Szukałem sporo w internecie na temat wody po zmiękczaczu w akwarium roślinnym i nie znalazłem żadnego dowodu że się nie da na niej prowadzić akwa. Ale nie znalazłem też dowodu że jest dobra dla roślin, dlatego przeszedłem na RO - trochę bardziej upierdliwe ale mam spokój, nikt mi nie napisze że coś jest źle przez złą wodę.