Akwarium 240l.Woda ze strumyka górskiego z lasu GH7, KH2, NO3 20,PO4 2, PH 6.6, podłoże żwirek 2-6mm,zmieszany z lawą wulkaniczną, kulki GT
JBL, oświetlenie t8 2x30w philips daylight 865+ hailea
tropical Red, i2xt8 36w philips Master 840 na statecznikach elektronicznych. Filtracja to kubeł własnej roboty około 6l pojemności z głowicą 1500l/h media w nim to ceramika, lawa wulkaniczna, gąbka i wata,. Filtr wewnętrzny mechanik hailea bt 1000 a w nim węgiel aktywowany(dałem niedawno i od tej pory mam spokój z zielonymi szybami) wata i gąbka. Testy
zoolek kropelkowe. Nawożę tylko mikro intermag +, i siarczan potasu. KNO3, I KH2PO4 nie leje bo cały czas w wodzie jest tyle samo. Czego tam może brakować? Może jakiś mineralizator? Kranówke mam twardą gh16, a ta ze strumyka gh5. Mieszam te wody tak żeby było gh od 7 do 8 w akwarium. Parametrów wody nic w akwa nie zmienia, są zawsze takie same, jedynie pH czasami od
co2 wacha się między 6.4-6.8. Bo i kranówka i ta ze strumyka mają niskie kh 1-2. Od tygodnia leję też carbo, bo wywaliło mi krasnali na podłożu, ale już mogę powiedzieć że sytuacja opanowana.