Pewnie spodziewasz sie takiej odpowiedzi ale ja widze jedno rozwiazanie.
Jak masz paskudna wode w kranie to tylko filtr RO. Wysokie PH to nie jedyny problem wody kranowej. Czesto zawartosc np. NO3 zmienia sie drastycznie co jakis okres czasu. U mnie tak bylo. Jak tego nie wylapiesz to twoje nawozenie przestaje byc optymalne dla roslin i klopoty gotowe. U mnie NO3 w kranie wahalo sie miedzy 10-30ppm a to duza roznica.
Poza tym kontrolujesz parametry wody do podmiany i w razie problemow mozesz wykluczyc przynajmniej te zwiazki ktorymi mineralizujesz a skupic sie na nawozeniu.
Koszt RO to jakies 200zl. Jak powaznie myslisz o tym hobby to nie ma polsrodkow.
Ja sporo sie nakombinowalem z woda kranowa a i tak skonczylem z RO i zalowalem ze stracilem tyle czasu na walke z wiatrakami.
Nie znaczy to oczywiscie ze nie mozna miec pieknego akwarium na kranovicie. Zalezy jaki kranovit.