Witam,
Od 2 miesięcy mam problem z sinicami w moim 54l baniaku na podłożu aktywnym black soil. Światła mam około 0,6-07 W/L (mogę mieć więcej lub mniej ponieważ posiadam ściemniacz led). Akwarium do tej pory nie było nawożone oprócz bimbrowni
CO2 oraz stosowania od miesiąca carbo (strzykawką bezpośrednio na sinice). Dawało to dobry rezultat, ponieważ stopniowo one znikały (wiem, że zapewne pozbywałem się tylko przyczyn, a nie skutków, ale kto nie próbuje ten szampana nie pije). Od zeszłego tygodnia znowu zaczęły się pojawiać, pokrywając przy tym praktycznie cały trawnik z
Monte Carlo. Dzisiaj zakupiłem testy kropelkowe na NO3 i PO4. NO3 wyniosło
5 mg/l, a PO4
0,8 mg/l. I tutaj rodzi się pytanie do bardziej doświadczonych, co mam robić w obecnej sytuacji? Dodam jeszcze, że mam już zakupiony zestaw soli (makro, mikro, potas, fosfor i azot), tylko czekam właśnie na rady co i kiedy mam stosować.
Z góry dzięki za pomoc