Aktualnie mam żwirek wzbogacony pałeczkami nawozowymi i kulkami gliniano-torfowymi. Posiadam instalację
CO2 i względnie mocne oświetlenie, a ryby to tylko 10 neonów i 6 otosków przyujściowych w akwarium 125 litrowym. Woda z RO.
To moje pierwsze akwarium (pracuje rok) i nie jestem zadowolony z aranżacji. Korzeń mangrowca rozpada się i mięknie, są kłopoty z cyrkulacją wody i jest trochę za duży. Żwirek jest za jasny dla neonów, stresuje je. Pomogło nasadzenie niskich roślin trawnikowych i kilka liści migdałecznika ułożonych na dnie, ale to wciąż nie jest swobodne zachowanie stworzeń.
Czyli generalnie kłopot jest z korzeniem i podłożem. Cała reszta jest w porządku,
rośliny przycinam garściami, glonów nie ma. Chorób ryb także nie dostrzegam.
Myślę nad ciemnym podłożem aktywnym, a dokładnie HELP Advanced Soil w wersji Original, ewentualnie Original z symboliczną domieszką wersji Plants.
Sęk w tym, że nie wiem czy to dobry wybór, bo słyszałem że podłoża aktywnego nie powinno się odmulać. Cóż, ja lubię posprzątać na dnie, pozbierać detrytus i odchody ryb. Ponadto czy obecność podłoża aktywnego i ryb nie wywoła destabilizacji i pojawienia się glonów. Mam wodę z RO więc nie napsułbym sobie sytuacji kraniczanką.
Z drugiej strony neony czerwone na tle soczystych roślin i ciemnego podłoża wyglądają ba-je-cznie.