Cześć
Akwarium ma 1,5 roku. Podstawowe dane to: pojemność 63l, oświetlenie 1x T8 15w i pasek led z
allegro na diodach 5630. Aktualnie zmieniłem świetlówkę na moduł led
aquael retrofit 10w plant. Podłoże to
amazonia 2. Filtr kaskadowy fzn - 2. Podmiany wody raz w tygodniu około 20%.
Od kilku miesięcy mam problem z roślinami. Hoduje proste gatunki Hygrophilia polysperma,
Anubias,
Kryptokoryna Nevilli. W założeniu miało być to mało obsługowe akwarium z mała ilością światła, niewielkim nawożeniem w razie potrzeby i prostymi cieszącymi oko roślinami. Generalnie pierwsze pół roku lub nawet trochę dłużej wszystko funkcjonowało świetnie.
Nadwódka opanowała akwarium, wszystko było jak należy. Niestety, kolejny etap życia akwarium wiąże się z zahamowaniem wzrostu roślin, obumieraniem, przebarwieniami nowych liści
nadwódki.
Korzystam od początku z wody kranowej, którą uzupełniam solami KNo3 (w kranówce brak potasu i azotanów, mam mało ryb więc zawsze miałem braki NO3, dodatkowo kombinuje ostatnio już samym żelazem bądź wcześniej mikro aczkolwiek bez żadnych rezultatów.
Parametry wody:
pH 7,3
GH 16
KH 3
NO3 5-10mg/l
Po4 1mg/l
K ok.25mg/l (podnosiłem potas swego czasu do 40mg/l i również bez zmian)
Ca 85mh/l
Mg 18mg/l
Fe ok.0,1 - 0,5? - skala barwna testu jest dla mnie nieczytelna
Myślałem, że problemem jest oświetlenie bo jednak było go bardzo mało i świetlówka też nie była pierwszej świeżości. Wymieniłem ją na moduł led aquela - roslinny i zaobserwowałem od tego moment zamykanie się jakby stożka
nadwódki. Górne liście zawiają się, jakby broniła się przed światłem. Dodatkowo niektóre nowe liście przebarwione są na kolor brązu/fioletu.
Rośliny nie rosną, praktycznie stoją w miejscu. Dodatkowo zaaplikowałem kilka kulek gliniano torfowych pod kryptokoryne i niektóre
nadwódki. Również zero reakcji - zakładałem że podłoże się wyczerpało.
Prosiłbym o jakieś sugestie co można zmienić - podejrzewam w parametrach wody bo zachodzi chyba jakaś blokada w przyswajaniu? Dołączam zdjęcia nadwódek
Pozdrawiam