Witam
Mam prośbę o pomoc w ustaleniu poprawnego nawożenia w moim akwarium. Generalnie rozrabiam nawozy z soli, do tego mikro z intermagu ze zwiększoną ilością żelaza z chelatu (łącznie Fe 0.4ppm/tydzień).
Rośliny (tzn nurzaniec i
kryptokoryny) w miarę rosną, ale są z nimi problemy. Największy problem to Oedogonium, które opanowało wszystkie z nich. Od tygodnia stosuję kurację Algen Stop General, ale obawiam się, że to walka jedynie z objawami a nie przyczyną, więc spodziewam się nawrotów. Mam jeszcze mały problem z krasnorostami, choć wydaje mi się, że są teraz w odwrocie. Do akwarium leję kranówkę. Podmieniam około 50% tygodniowo intensywnie odmulając jałowe podłoże, którym jest gruby żwir (na oko średnica 0.3 - 0.5 cm). Staram się ograniczać porcje pokarmowe ale podczas odmulania widzę, że wyciągam bardzo dużo syfu regularnie co tydzień.
Nurzaniec jest teraz zielony (załączam zdjęcia) ale często gnije od końca liścia, prawie codziennie wybieram pływające odpadnięte brązowe liście.
Kryptokoryna odkąd podaję nawozy troszkę się wybarwiła (od spodu jest bardziej czerwonawa, wcześniej była ledwo żółtawa) ale jej kondycję (po ataku oedogonium i lekkim nalocie zielenic) trudno nazwać dobrą, również gubi liście. Nowe liście są lekko poskręcane (może kilka liści, choć zależy to od sztuki, więc nie to nie globalny problem).
Akwarium nawożę od niedawna (tzn restart jakiś miesiąc temu, przy okazji montowania filtra podżwirowego, bez czyszczenia filtra kubełkowego (od około 5 miesięcy) i z zachowaniem 40% starej wody), od tego czasu zaopatrzyłem się w testy i staram się jakoś dozować nawozy. To czego staram się trzymać mogę opisać następująco: ponieważ Ca w kranie jest dużo (teoria mówi, że z kranu leci 80~90 mg/l, test zooleka (Ca-Mg) pokazuje wodę w akwa Ca = 170 mg/l a kran z zooleka niby 90 mg/l) podniosłem Mg do około 35 mg/l. Do tego dawkuję K (po testach w akwa jest go około 25 ppm). Po dodaniu Mg, GH oscyluje w okolicy 31 n. PO4 wynosi u mnie około 2.5 mg/l ale roślinki pobierają go dość mocno (spada około 0.6 mg/l /tydzień). Potas spada jeszcze szybciej (3 dni po podmianie mimo codzienego dawkowania z 25 spada i oscyluje gdzieś przy 12). Żelazo dawkuję razem z mikro intermagu. Daję tygodniowo 0.4 ppm (dzieląc na dawki dzienne) ale widzę, że tylko po podmianie jest go 0.4 a potem w tygodniu test pokazuje około 0.1- 0.25 mg/l Fe mimo dawkowania.
Niestety nie posiadam wody RO, jestem więc zmuszony używać kranu i jeżeli to możliwe wolał bym zostać przy tej wodzie (ze zwyczajnej wygody). Uprzedzam pytanie: roślinki są w brzydkich doniczkach ale to bardzo ułatwia odmulanie.
Dziwna sprawa - sukcesywny pomiar NO3 w (ciągu 2 tygodni chyba z 5 razy) pokazuje zupełnie sztywny poziom NO3=20 testem zooleka. Sprawdziłem ten test i pokazuje on 20 ppm praktycznie dla wszystkiego powyżej 20. Dla demineralizowanej pokazał 0 ppm. Traktuję go w takim razie jako sprawdzenie czy poziom NO3 nie spadł poniżej 20 ppm, ale biorąc pod uwagę, że z kranu leci około 40 ppm NO3 (wg noty z pomiarów miasta Częstochowa) to jego poziom jeszcze nigdy nie spadł poniżej 20 ppm od podmiany do podmiany. Czasem po dawce dziennej nawozów następnego dnia rano widze lekkie pylenie na przedniej szybie, nic większego ale taki fakt).
Kolejna rzecz: roślinki nieźle bąblują przez 2 dni po podmianie, potem bąblowanie ustaje albo bardzo mocno spowalnia. Czy w takim razie kran ma coś co w wodzie się zużywa? Czy też może kranem wypłukuję to, czego jest za dużo?
Moim głównym celem jest pozbycie się glonów (rozumiem, że zawsze jakieś będą ale teraz to jest plaga) i poprawienie kondycji i przyrostów roślin. Od Was koledzy oczekuję wskazówek co do tego jak osiągnąć mój cel za pomocą nawożenia (czyli jak dobrać nawożenie) ewentualnie wskazanie błędów czy jakichś czynności, które muszę wykonać.
Parametry akwarium:
pojemność: 60l (netto około 53l)
światło: 18W LED + 15W świetlówka
sylvania.
obsada: 5x neon, 2x kirysek, 1x zbrojownik, 3x brzanka sumatrzańska
podaję
CO2 z bimbrowni
Filtracja
HW-302 (teoretycznie przepływ 1000l/h, w środku gąbka, ceramika, i trochę zeolitu) + podżwirówka zasilana z napowietrzacza
Rośliny: całe mnóstwo
Vallisneria spiralis + 3x
cryptocoryne tropica (lub brown, nie jestem pewny)
Parametry wody z kranu [mg/l]:
NO3: ~40 (z danych z miasta)
Ca: 80 (z danych z miasta)
Mg: 2.5
PO4: 0
K: 0
Fe: 0
KH: 9
GH: 22
ZDJĘCIA AKWA I ROŚLINEK:
https://drive.google.com/file/d/1-22SSp ... sp=sharinghttps://drive.google.com/file/d/1-AU3ud ... sp=sharinghttps://drive.google.com/file/d/1-BvEqg ... sp=sharinghttps://drive.google.com/file/d/1-6P4Zw ... sp=sharing