LT to taki przyjemny twór przy którym nie powinno się prawie nic robić
Jednak myślę że jest to możliwe tylko przy dojrzałym dobrze prowadzonym LT, dobrze prowadzonym to znaczy, ryby powinny być karmione obficie a dno nie odmulane. Filtry rzadko czyszczone tak jak i woda podmieniana zdecydowanie rzadziej niż w HT.
Oczywiście do takiego stanu trzeba powoli dojść a nie od razu... bo to się zapewne skończy tak jak dawki tygodniowe nawozów podawane jednego dnia w HT
Jeżeli o mnie chodzi to ja uczyłem się na testach i robiłem je dość często. Teraz nie robię prawie wcale a wiele braków jestem w stanie skorygować obserwując
rośliny(z racji tego iż studiowałem biotechnologie robienie takich testów też sprawiało mi przyjemność - więc to też może tłumaczyć drogę jaką obrałem).
Jeżeli nie zabraknie Ci cierpliwości to na pewno dasz radę i bez testów - tylko więcej lektury, obserwacja i czytamy co i dlaczego - na tym forum też znajdziesz opisane co się dzieje z roślinami gdy danego pierwiastka jest za dużo lub za mało.
No i
rośliny jeżeli chcesz mieć LT bez nawozów to trzeba dobrze dobrać
rośliny - montecarlo może sobie w takim wypadku nie poradzić. Piszę specjalnie LT - bez nawozów bo trzeba się nauczyć że nie ma białego i czarnego czyli LT i HT jest jeszcze olbrzymi środek szarości - chociaż większość akwarystów woli go nie widzieć
Świecisz też zdecydowanie za długo jak na mój gust ja bym na twoim miejscu zamknął się w 8-10h.
Jakie masz diody? Jeżeli power led i w szystkie białe to masz jakieś 2500 lumenów a do takiego światła potrzeba już koniecznie nawozów i
co2