gazownik napisał(a):Grunwald 1410
1000 ml wody
400 gram cukru
10 gram drożdży
Zawsze robiłem wg tej daty ,dozowałem 24h i nigdy
CO2 w wodzie nie podniosło mi się do poziomu aby ryby zaczęły pływać pod lustrem.
Tak zrobiona bimbrownia starcza do 3 tygodni.Ważna jest też temperatura otoczenia,im cieplej w mieszkaniu tym reakcja zachodzi szybciej.Moje warunki to jakieś 19-21 stopni w pokoju.
Sorry ale prędzej w mikołaja uwierzę niż w fakt że taki zacier będzie wytwarzał
co2 w jakiejś sensownej ilości przez 3 tyg - 10g drożdży szybciutko przetworzy cukier i reakcja się zakończy - koniec i kropka.
A co do ilości
co2 1 dnia to w 45l przy średnim obsadzeniu roślinnym indykator szybko stawał się oliwkowy i przechodził w kolor żółty po następnych kilku godzinach.
Przy bardzo mocno zarośniętym baniaku kończyło się na oliwkowym i tu gdy masz np Gupiki które potrafią znieść nawet wartości graniczne rzędu 100 to nie ma problemu - gorzej jak masz krewetki itp.
I przy oświetleniu ok 45lumenów na litr.
Zacier w miarę stabilnie pracował max 7-10 dni - jasne można było trzymać i 14 i 20 ale mówimy o w miarę stabilnej pracy.
Testowałem swojego czasu sporo kombinacji i dawek zarówno z droższy "żywychy" jak i suszonych. w akwariach od 45 do 100l.
Stężenie mierząc regularnie dzięki proporcji ph i kh oraz przez indykator.
I zawsze używałem sody, która proces spowalnia.