Witam, zacznę od jak najobszerniejszego opisu mojego akwarium.
Posiadam już od ponad pół roku akwarium 72l z dwoma filtrami (kaskadą z ceramiką i małym wewnętrznym z gęstą gąbką) odkryte, oświetlane dwoma paskami ledów (mogę uruchmić więcej albo zredukować o połowę) około 25W, temperatura światła 6000-6500 (nie pamiętam dokładnie). Żyje w nim duża grupa krewetek Red Cherry i no właśnie...
Zakupiłem na początku 20 neonków zielonych i 6 otosków. Jedna neonka miesiąc temu wyskoczyła w nocy z akwarium, a miesiąc temu doliczyłem się jedynie 4 otosków. Problem z doliczeniem się aktualnie rybek jest to że Otoski nie wypływają spod korzenia i roślinności za dnia, neonki za dnia siedzą w roślinach i jedynie lekko wyglądają z nich. Sprewę ewentualnej "redukcji" ilości rybek komplikuje fakt że jeśli tylko rybka by dokonała żywotu w roślinach, krewetki pewnie sprawnie pozbyły się dowodów zgonu.
Samo akwarium sobie funkcjonuje,
rośliny w nim znajdujące się to:
-Cryptocoryna Wendtii (totalnie zarosło tył akwarium za korzeniem, główne miejsce chowania się rybek)
-
Hemianthus callitrichoides Cuba
-
Sagittaria Sabulata (istny chwast który muszę przerzedzać bo próbuje rosnąć tam gdzie mały haniek)
-
Anubias Barteri (cztery roślinki przymocowane do kamienia i korzenia, niewiele urosły przez te pół roku choć nowe liście czasem wypuszcza)
-Christmass moss (słabo daje sobie radę ale jakoś żyje)
mam jedynie problem z krasnorostami z którymi walczę wycinając zaatakowane liście
zwartki i dodając "węgiel w płynie". Nawożę
CO2 z bimbrowni, solą potasu rozpuszczoną w wodzie i mikro CSM+B. Niedawno zakupiłem testy na NH3 o NO2, każdy test zabarwił się lekko ale nie osiągnął koloru najbliższej wartości na skali ponad 0.
Teraz w końcu pytanie, czy mogę dokupić jeszcze jakieś rybki do takiego akwarium? Jeśli tak, to jakie? Może zachowanie już będących rybek wskazuje na problemy które by najpierw należało wyeliminować. Chciałbym aby nie bały się wypływać za dnia ale już po takim czasie nie wiem czy jest szansa na zmianę ich zachowania.