Witam ostatnio po przeprowadzce zauważyłem że bardzo szybko kończy mi się
CO2 w butli... 6kg w 2 miesiące w 128l bańce... to zdecydowanie za szybko...
...sprawdziłem wszystko pianą (woda z płynem do mycia naczyń) i nic.. nie wykazało żadnych nieszczelności. Na forum wyczytałem że może być za duże ciśnienie na zaworku precyzyjnym (może podczas transportu coś się odkręciło bardziej np. zawór na reduktorze - a niestety mam reduktor z jednym manometrem a ten kulkowy padł dużo wcześniej). mam zamiar skręcić zestaw jeszcze raz ale nie wiem jaki gwint jest na elektrozaworze (w załączniku kilka zdjęć zestawu).
Nie wiem dokładnie co to za elektrozawór bo zestaw kupiłem dawno dawno temu już skręcony na sztywno jedyny napis na nim to CNE (widoczny na zdjęciach)
wygląda jak ten :
http://sklep.roslinyakwariowe.pl/elektr ... -9789.htmlDodatkowo może podpowiecie gdzie szukać niby dziury w całym z tymi stratami
CO2...
Dodam że butlka stoi w piwnicy i do akwarium gaz leci jakąś 2,5 metrową rurką, ale tu jest wszystko ok, bo za całą butlą jest licznik bąbelków i wykazuje kiedy leci gaz a kiedy nie....