Witajcie:)
Faktycznie nie odzywałem się chwilę gdyż sam zastanawiałem się co z tego będzie.
Po restarcie 40 dni, zastosowałem się do większości rad.
NO3 trzymam 10, PO-1, dokupiłem drugi kubełek, bo tamten sobie nie radził. Aktualnie świecę 8 godzin.
Rośliny rosną dość intensywnie, chociaż żadna z nich nie bąbluje.
Rotala chyba najbardziej, łądnie się wybarwia. Dwa razy musiałem ją przyciąć.
Aktualnie znów trochę tego brązowego nalotu się pojawia, ale nie tak intensywnie jak poprzednio. Chyba nadal brakuje jakiegoś pierwiastka, gdyż na końcach roślin, pojawia się brązowy osad.
Zobaczymy co będzie dalej