Drodzy...
Oto stoję na początku trudnej drogi ze zrobieniem mojego juwela 240l RIO porządnego, quasi roślinnego akwarium...
Zestaw hula już od prawie 3 tygodni, dramatu nie ma choć mogłoby być lepiej i teraz czas na
CO2... Starałem się przeszperać forum ale akurat takiego pytania nie znalazłem... (jeśli są wyczerpujące odpowiedzi to z góry przepraszam i proszę do skierowania do odp. linka)
Zestaw kompletny z elektorozaworkiem, butlą 1,5kg od Aquariusa już stoi obok...
Teraz dylematy jak go wkomponować...?
Filtr wew., klasycznie w prawym tylnym rogu. strumień mniej więcej na skos do lewego przedniego...
a) Dać dyfuzor w prawym dolnym rogu z przodu? (czy górny wlot filtra nie będzie zasysał cennych bąbelków?
b) Dyfuzor po przekątnej od wylotu filtra czyli lewy dolny róg z przodu? (strumień powinien w miarę rozprowadzić
CO2 po zbiorniku ale estetycznie słabo... na samym widoku :-/
c) Mam wrażenie, że w komorze filtra jest space na umieszczenie tam (obok grzałki) dyfuzora... jakby otwartą warstwę wody nad nim uszczelnić jakąś gąbką etc. to może filtr zassałby
Co2 i wyrzucał strumieniem wgłąb akwarium? (czy to nie spowolni za naddto pracy filtra? Obiegu wody?)
d) Podpiąć na dyszy napowietrzającej wężyk zamiast łapania dzikiego powietrza z nad tafli...
CO2.. (będzie "CO2ciło" raczej w górnych partiach aqua... jest sens..?)
Tylna ściana i obudowa filtra zaklajstrowane gotowymi tłami Juwela więc przyklejenie tam odpada... Chyba, że przypiąłbym przyssawkę szpilą do tła
Wybaczcie młodemu, 40 letniemu neoficie....
z góry dzięki za wszelaka pomoc
Pozdr
S.