Podejrzewam, że chodzi o łamliwość tego elementu. Mi już pękły dwa takie kolanka, więc wziąłem opalarkę (można również nad gazem, tylko trzeba uważać żeby nie podgrzać za bardzo) i uformowałem rurkę doprowadzającą
CO2 właśnie w takie U, tylko że dłuższe i problem z głowy. Sprawdza się to rewelacyjnie, można wyginać wężyk bez obawy, że coś pęknie i wygląda bardzo estetycznie.