Witajcie, posiadam żywicę, która już straciła swą "moc". Wyczytałem w internecie, że można ją regenerować nasyconym roztworem soli kuchennej. Tak więc zrobiłem - wlałem roztwór do żywicy w słoiku. Bomblowało, syczało, itd...
Rano było już OK. Przepłukałem już żywicę parunastoma litrami wody, a ona nadal coś oddaje... Czy płukać do skutku aż zacznie zmiękczać - czy coś poszło nie tak i mogę ją już wyrzucić?