Witam,
mam obecnie w świeżym akwarium wysyp różnych glonów. Zielenice punktowe i nitkowe na szybie oraz coś brązowego na żwirku, kamieniach i roślinach. Nie jestem pewien co to a moje pytanie w wątku dotyczącym identyfikacji glonów pozostaje bez odpowiedzi.
Ale trochę poczytałem i myślę, że są to okrzemki. Mam więc kilka pytań dotyczących tych glonów:
1. Czytałem, że przy świeżym zbiorniku często następuje atak okrzemek i że trzeba to przeczekać. Ile mniej więcej byście radzili czekać przed zastosowaniem innych sposobów? Drobnolistne roślinki są coraz bardziej brązowe i martwi mnie czy wytrzymają.
2. Gdzieś było napisane aby nie stosować chemii, bo okrzemki powrócą ze zdwojoną siłą, ale w innym miejscu ktoś pisał, że okrzemki miną po zużyciu zapasów krzemu w wodzie.
Czy w takim razie nie warto przedawkować
Easy Carbo, potem odstawić - będzie inwazja i znowu przedawkować EC aby je wybić? Czy w ten sposób nie przyspieszy się procesu "zużywania" krzemu?
3. Ktoś radził 2-3 dni zaciemnienia - czy po zaciemnieniu okrzemki znikają, czy nadal pozostają w postaci martwego nalotu, który trzeba mechanicznie usunąć?