Najprostszy rozdzielacz modułowy który może być rozbudowywany w nieskończoność.
Wyciągając pierwszy trójnik mamy podłączenie na jedną butlę z trójnikiem na dwie butle.
Jak dla mnie jest to lipne rozwiązanie z uwagi na zastosowane trójniki które słyną z awaryjności zwłaszcza taka ilość i na tak krótkich powyginanych wężach. Osobiście zastosowałbym rozdzielacz blokowy ( blok metalowy z wejściami ( gwintowane ) do podłączenia przyłączek 1/8 cala ) daje dużo lepszą efektywność jeśli chodzi o samo rozprowadzenie gazu nie ma takich różnic ciśnienia na poszczególnych sekcjach ponieważ gaz rozchodzi się z naczynia zbiorczego jednocześnie na wszystkie zaworki precyzyjne. A zastosowanie przyłączek metalowych daje 100% szczelności. Na plus dla rozdzielacza blokowego są też jego znacznie mniejsze gabaryty.
To co widzimy na wejściu ( pierwszy trójnik ) wlot
Co2 i O2 to najprawdopodobniej jest podawanie
CO2 w dzień. A gdy elektrozawór zamknie gaz
CO2. Np. Zegar sterujący uruchamia brzęczyk i woda zostaje napowietrzana.