Tak się zacząłem dzisiaj zastanawiać nad spiekiem ceramicznym i puszczaniem dużych bąbli, jako, że zaczyna mnie to już doprowadzać do szału
Zwłaszcza, ze dwa dni temu potłukłem przez to (przypadkiem) ZEN.
Od kilku tygodni mam za to drugi dyfuzor ZEN i ten oczywiście też zaczął w dwóch miejscach puszczać duże bąble, chociaż reszta spieku produkuje idealną mgiełkę - ale tylko przy min. 4 bąbelkach na sekundę co mi średnio odpowiada.
Ale do rzeczy, zastanawiał się może ktoś, albo próbował takie pojedyncze miejsca, gdzie puszczane są duże bąble "zatkać"? Pierwsze co przyszło mi do głowy - kropelka. Czy jedna kropla kleju w takie miejsce nie zapchałaby tego otworu w spieku już na amen?
Jutro chyba to przetestuję, ale liczę też na Wasze opinie