Witam, to mój pierwszy post na tym forum, więc chciałbym się przywitać. Wolałbym pisać o czymś przyjemniejszym, ale niestety mam problem
na który żadne forum jeszcze nic mi nie poradziło.
Zaczynając od początku,
założyłem akwarium dokładnie 15 lipca, czyli ma już ponad dwa miesiące. Starałem się czytać dużo na ten temat, nakupiłem sprzętu itp. Staram się przeglądać sieć przy okazji różnych problemów w akwarium , ale mam jeden którego nie udało mi się pozbyć. Chodzi o brązowo-czarne plamki na roślinach, głównie na żabienicy delikatnej, i zaczyna mi też brać inną
żabienicę (nie znam nazwy, długie liście prawie bez łodygi, lekko pofalowane, zaskakująco niektóre rosną tak, że obracają się wokół głównego nerwu i są powywracane spodnią stroną do góry - problem?)
Jeśli chodzi o akwarium:
Ph 6.5 - może się lekko wahać ze względu na stosowanie
CO2 tylko w dzień.
GH - około 8-10 (dolewam krakówki do RO, jeszcze nie zabrałem się za mineralizatory)
KH - około 4 z powodu jak powyżej
NO3 - 10-15
PO4 - około 1
Makro z suchych soli, Mikro (Intermag) trudno oszacować, w każdym razie może się wahać. Przestałem lać mikro ze dwa tygodnie temu jak mi się zielenice punktowe rzuciły na szybę (nadal są, muszę czyścić raz w tygodniu).
Test pokazuje Fe na poziomie 0,1 - 0,2.
Akwarium ma 60 litrów brutto, netto niecałe 40. Podłoże to
Aquatic Nature Pro-soil, filtr zewnętrzny
JBL e901.
Rośliny to:
nurzaniec śrubowy, rośnie jak opętany, rozłogi mam wszędzie, muszę wyrywać od czasu do czasu.
ta poskręcana
żabienica opisana wyżej
żabienica delikatna - pełno rozłogów i gdyby nie te brązowoczarne plamy wyglądałaby fajnie.
trochę mchu - chyba jawajskiego - prawie nie rośnie, ale wygląda zdrowo i ładnie.
Zwierzęta:
4 gupole
1 prętnik
2 pielęgniczki kakadu
4 otoski
6 bystrzyków amandy
10 amanek
Co do światła,
15W (44cm) PHILIPS Aquarelle TL-D 10000K świeci przez 12 godzin,
SYLVANIA LUXLINE PLUS T8 15W w tym momencie świeci przez 8 godzin.
CO2 włącza się 2 godziny przed zapaleniem a wyłącza 2 przed zgaszeniem Aquarelki.
Generalnie plamy wyglądają trochę jak tu:
http://img685.imageshack.us/img685/2091/p1040923.jpg
Nie da się wyczyścić z nich liści bez ich zniszczenia. Plamy z czasem rosną, zlewają się i pokrywają coraz większą powierzchnię liścia (liść się nie dziurawi). Pojawiają się na starszych liściach lub na końcówkach które są blisko powierzchni. Na razie zajęte liście poprostu wycinam, ale pojawiają się znowu.
Ktoś wie co to to jest lub jak się tego pozbyć?