Witam ,mam problem z moim reduktorem.
Cały zestaw na sztywno zakupiłem jakiś tydzień temu i do tej pory było wszystko OK.
Dzisiaj rano usłyszałem ,że gdzieś ucieka mi gaz(takie syczenie
)więc pomyślałem że to pewnie gdzieś na nyplu się rozszczelniło ,ale jednak nie.
Gaz ucieka z pod lewego zegara ,a dokładnie z pod tej czarnej obudowy(załączam fotkę)
Macie na to jakąś radę?
Napisałem do sklepu o całym problemie i przyjmą reklamacje ale może da się to jakoś szybko i bezboleśnie naprawić tu na miejscu bez odsyłania reduktora bo tak to moje akwa zostanie na dość długo bez
CO2 a przy EI to troszkę lipa