Dzień dobry Panie i Panowie.
Po półrocznej walce z glonami, restartem i wieloma przygodami, chcę zaprezentować moje akwarium. Nadal są w nim problemy glonowe, nadal brakuje pewnych roślin (trawnika i czegoś długolistnego na tylną szybę), mimo to nie mogę już dłużej wytrzymać, poza tym jak oglądniecie to może znajdziecie błędy które będę mógł wreszcie naprawić.
Do rzeczy.
Akwarium 160L (40x40x100)
Oświetlenie:
3x belka DIY, każda po 30W T8; 2x Philps 865 + 1xAquareele
Filtracja:
Kubełek DIY; pojemność 10L, w tym 5L pociętej gąbki, 5L ceramiki i od tygodnia 100g
Purigen-u. Przepływ ok. 500-700L/h
Fan 1plus do cyrkulacji i rozprowadzenia
CO2 (DIY butla turystyczna; soda+kwasek)
Obsada:
21 x Brzanka Sumatrzańska
10 x Miedzik Obrzeżony
2 x Kirysek Panda (będzie 6-10 jak będą)
2 x Otosek
4 x glonajad (nie pamiętam nazwy, taki mały, czarny w jasne kropeczki)
2 x Kosiarka
Rośliny:
Niestety, sklep w którym czasem uda mi się coś kupić nie nazywa roślin a mi się nie chce szukać. A ostatnio kupiłem taką piękną roślnkę, wsadziłem a żona pyta - Coś ty, Skrzydłokwiat wsadziłeś?? No to rośnie mi teraz w doniczce.
Nawożenie:
CO2 wraz ze światłem, ok. 1 bąbel/s
Trochę mikro jak sobie przypomnę.
Testy wody - brak.
No i korzeń, kamienie, GLONY (były nitkowate, teraz taka plecha i krasnorosty)
http://chomikuj.pl/medork/Galeria
Proszę o wszelkie komentarze, zwłaszcza takie które pomogą mi doprowadzić akwarium do możliwego ideału. Główny problem to jak już pisałem glony i brak roślin, nie mogę się zdecydować co wsadzić i skąd, bo jak już wiecie w sklepach w pobliżu sprzedają Skrzydłokwiaty. Do tego jak już coś wsadzę to marnieje, najprawdopodobniej przez moje błędy, albo kupuję doniczkowe
rośliny... Krytyka również będzie mile widziana. Naprawdę.
Pozdrawiam wszystkich
Medork