Witam
I mnie też gloniska dopadły. Po zmianie belki oświetleniowej mojego 200l zbiornika zachwiała się w nim równowaga i mimo, że zbiornik pięknie pracował 6 m-cy bez nawet kropeczki zielenic na szybie to jednak mnie dopadło ;-(
Zaatakowały mnie zielenice oraz krasnorosty. Z zielenicami poradziłem sobie dość szybko przy pomocy lampy UV, inwazja zaczęła się cofać.
Jednak krasnorosty dzielnie trzymają się na swoich pozycjach. Na kilku amerykańskich forach trafiłem na posty porównujące preparaty "Excel" oraz "Phyton Git" ten pierwszy z tego co się orientuje nie jest u nas dostępny. Ten drugi natomiast podobno działa powoli ale skurtecznie i jest niegroźny dla flory i fauny (mam jakieś 50 krewetek w akwa więc wolałbym ich nie stracić).
Postanowiłem opisać moje zmagania z krasnorostami przy pomocy Phyton Git od ADA'y
Dzień 1.
Dodałem 1kroplę / 1 litr wody (wg instrukcji)
Zaciemniłem akwarium
Dzień 2.
pH w akwarium podniosło się z 6,8 do 7,8 (w instrukcji pisali o podniesieniu pH)
Glony bez zmian, natomiast
rośliny trawnikowe są jakby zieleńsze soczysną zielenią, puściły wiele nowych pędów i pączków (mimo zaciemnienia).
Dzień 3.
Resztki zielenic i nitek jakie gdzieś tam się pałętały znikły, wyparowały, nie ma ich (fakt że było ich naprawdę bardzo mało - mała plamka zostawiona w rogu szyby w celach eksperymentalnych)
Krasnorosty mają się nieco gorzej, z niektórych roślin (glosostigmna) wyraźnie ustępują z niektórych (
eleocharis) wcale.
Dzień 4.
Światło w akwarium powróciło.
W akwarium zamieszkały też 4 kosiarki.
Krasnorosty z glosostigmy ustąpiły w mniej więcej połowie - jednocześnie krzaczek rozrósł się o 1/4.
Krasnorosty na kamieniach i innych roślinach są jakby szarawe ale nie wiele się z nimi dzieje.
Podmiana 1/3 wody wg instrukcji
Podsumowując
Cała kuracja ADĄ dała jakieś (niewielkie ale zawsze) rezultaty. Jak na środek za 100zł to spodziewałem się więcej. Choć biorąc pod uwagę jak trudnym glonem są Krasnorosty to wydaje mi się ze regularne stosowanie profilaktyczne nie zaszkodzi (roślinkom się na pewno spodobało bo zaczęły intensywnie rosnąć)