W zasadzie identyczne przeboje miałem z redukotorem aqua-artu. Spotkałem się z dwoma metodami uruchamiania:
1 butla zakręcona, reduktor zakręcony, zaworek przecyzyjny odkręcony - uruchamianie: powoli odkręcam butlę na max, powoli odkręcam reduktor na około 70%, powoli zakręcam zaworek do żądanej ilości bąbelków.
2 j/w tylko zaworek precyzyjny zakręcony - uruchamianie: j/w powoli odkręcam zaworek precyzyjny do żądanej ilości bąbelków.
Prawdopodobnie więc problem zanikania bąbelków wynika ze zbyt niskiego ciśnienia w układzie, którego opór zatrzymuje przepływ.